POV Julki
Była już 14 więc za chwile przyjedzie Kacper. Nie mogłam się doczekać gdy go przytulę. Tak wiem to była zaledwie jedna noc, ale cholernie się za nim stęskniłam. O 14:30 w końcu przyjechał. Gdy usłyszałam otwierające się drzwi jak najszybciej umiałam zbiegłam po schodach i mocno przytuliłam Kacpra. On również mnie przytulił, a po chwili nasze usta już się stykały. Staliśmy przy drzwiach nie mniej niż 3 minuty. Później Kacper odłożył szybko swoje rzeczy na podłogę i wziął mnie na ręce. Oczywiści jak zawsze poszliśmy na górę do naszego pokoju. Położyliśmy się i zaczęliśmy się namiętnie całować. Nagle do pokoju wszedł Marcin, chyba miał jakąś sprawę do Kacpra
M : Upss chyba wszedłem nie w porę... - wyszedł i zamknął drzwi za sobą
Zaśmialiśmy się z Kacprem i kontynuowaliśmy.
K : Wiesz jak cholernie się za tobą stęskniłem?
J : Domyślam się bo ja za tobą jeszcze bardziej - uśmiechnęłam się i go przytuliłam
K : Kocham cię Julka
J : Ja ciebie jesz... - nie zdążyłam odpowiedzieć bo chłopak znów mnie pocałował
K : To co idziemy dzisiaj do kina?
J : No pewnie ja kina nigdy nie odmówię - zaśmiałam się
K : I może jeszcze jakiś shopping?
J : Oj tak tego właśnie mi potrzeba - pocałowałam go w policzek i poszłam do toalety
K : To bądź gotowa na 17 - krzyknął do mnie
J : Oki KOCHAM CIĘ! - odkrzyknęłam
Miałam ponad godzinę na ogarnięcie się, więc zmyłam mój dotychczasowy makijaż i poszłam pod cieplutki prysznic. Gdy wyszłam z pod prysznica owinęłam się ręcznikiem i poszłam do szafy po ubrania. Wybrałam luźne ale zarazem eleganckie czerwone spodnie w czarną kratkę i do tego czarną koszulkę z nadrukiem. Poszłam się ubrać i w łazience zrobiłam też bardzo ładny pasujący do okazji makijaż. Zostało mi jakieś 20 minut do wyjścia, więc spakowałam torebkę. Włożyłam do niej telefon, chusteczki higieniczne, pomadkę którą aktualnie mam pomalowane usta i jeszcze portfel bo przecież idziemy na shopping. Wyszłam z pokoju i oznajmiłam chłopakowi, że jestem już gotowa. Po 5 minutach pojechaliśmy, w aucie jak zwykle była bardzo fajna i zabawna atmosfera. Po 30 minutach dojechaliśmy do galerii i najpierw udaliśmy się do zary, tam wybrałam piękny szary płaszcz w którym wyglądałam w końcu jak kobieta a nie jak dziecko. Kosztował on 300 złotych, Kacper powiedział, że mi go kupi. Po wyjściu z zary udaliśmy do innych sklepów, aby wybrać coś dla Kacpra. Wybraliśmy dla niego bluzę, kilka koszulek i jedne spodnie. Po udanym shoppingu kupiliśmy popcorn, pepsi i nachosy. Seans mieliśmy na 20:30, a trwał dwie godziny trzydzieści. W domu byliśmy o 23:40, ale nie poszliśmy od razu spać, przed snem poszlismy po cichu na górę i wzięliśmy razem prysznic. Po 20 minutach prysznica poszliśmy razem spać...
YOU ARE READING
I Tak Cię Kocham...❤💔 (Zakończone)
RomanceJak potoczy się życie 16 letniej Julki i 21 letniego Kacpra? Nikt tego nie wie !