I Tak Cię Kocham...❤💔 (Zakończone)

#18

POV Julka

Nasz związek nadal ukrywaliśmy, bo tak naprawdę wcześniej nie chcieliśmy ale też nie mogliśmy o nim mówić. Zabraniała nam ujawnić związek agencja. Ale skoro teraz Kacpra już nie ma w teamie to pomyślałam sobie, że może w końcu powiemy widzom i obserwatorom, że jesteśmy w związku. Tak naprawdę sama nie wiem czy my jesteśmy w związku czy nie, bo przecież nie widzieliśmy się prawie miesiąc, a ja tak po prostu po jednej rozmowie przez telefon mu wybaczyłam. To chyba znaczy, że zakochałam się w nim naprawdę i nie mogę bez tego debila żyć. Teraz zrozumiałam, że skoro już się odezwał to musimy się w końcu spotkać. Najchętniej zadzwoniłabym do niego teraz, ale niestety przez te rozmyślenia zostało mi tylko 40 minut do autobusu, a teraz niestety nie miał mnie kto podwieźć bo przecież najlepszy kontakt miałam z Kacprem, a w tej chwili nawet nie wiedziałam gdzie on jest. Mógłby mnie też zawieźć Stuart, ale ostatnio się wyprowadził z domu x, więc jestem zdana tylko na siebie. Tak pewnie większość zauważy, że jest jeszcze Marcin, ale ostatnio się z nim pokłóciłam, a poza tym nie miałam zamiaru go budzić. 

POV Kacper

Postanowiłem, że zrobię Julci niespodziankę, bo należą jej się ogromne przeprosiny z mojej strony. Nie miałem kontaktu tylko ze Stuartem, ale z wszystkimi innymi już tak. Stwierdziłem, że zadzwonię do Marcina aby pomógł mi przygotować niespodziankę dla Julki. No oczywiście nie mogło być inaczej, Marcin spał, a była godzina 11, ale gdy mu wyjaśniłem jak miałaby wyglądać niespodzianka powiedział, że chętnie mi pomoże jeżeli ma to uszczęśliwić Julę, która przez te 3 tygodnie cały czas chodziła jakby przygnębiona. Zadzwoniłem też do Lexy

L: Hi Kacper!

K: Eluwinaa, mam do ciebie sprawę Lexy...

L: No dawaj o co chodzi?

K: Bo jak wiesz na 3 tygodnie tak naprawdę zniknąłem ze świata, a Julka przez to cierpiała, podobno cały czas była smutna i wychodziła z pokoju tylko aby coś zjeść, albo gdy były nagrywki, więc postanowiłem, że zrobię jej niespodziankę, ale potrzebuję do tego ciebie

L: Takkk Kacper pomogę ci, tylko powiedz mi na czym będzie polegał ta niespodzianka

K: Dziękuję, więc tak niespodzianka będzie polegała na tym, że przygotujecie w domu x stolik na dwie osoby i pojedziecie po jakieś dobre jedzenie np. sushi, takkk to musi być sushi bo to jedliśmy na pierwszej randce. Potem ładnie przygotujecie ten stolik żeby było romantycznie. Ja przyjadę do domu x uberem tak aby Jula nie widziała mojego auta i będę czekał w kuchni, a gdy ona przyjdzie ze szkoły zawiążecie jej oczy i zaprowadzicie ją do kuchni. Ja już wszystko obgadałem z Marcinem ty przygotujesz stolik i przyprowadzisz Julkę, a on pojedzie po jedzenie. Dalej chcesz mi pomóc?

L: Tak Kacperrrr! To zajebisty pomysł, wszystko przygotuję tak jak mówiłeś paaaa.

K: Pa