I Tak Cię Kocham...❤💔 (Zakończone)

#3

POV   Kacpra

Od czasu gdy zawiozłem Julkę do szkoły jeszcze dziwniej się zachowywała tak jakby mnie unikała. Totalnie nie wiedziałem o co jej chodziło. A może ja jej coś zrobiłem, może jest na mnie obrażona. Postanowiłem pójść do jej pokoju i z nią porozmawiać. Gdy zapukałem do drzwi usłyszałem cichutkie proszę. Wszedłem i zobaczyłem Julkę siedzącom na łóżku i patrzącą się w telefon. Wyglądała jakby chwilę temu płakała. Podszedłem do niej i usiadłem obok niej. 

K: Julka wszystko dobrze, czemu płakałaś?

J: nie płakałam

K: dobrze mów co chcesz, ale widzę, że płakałaś. Zastanawia mnie jedna rzecz co ja ci zrobilem, dlaczego unikasz ze mną kontaktu?

J: nic mi nie zrobiłeś - odpowiedziała przygnębionym głosem

K: no przecież widzę, wiesz, że możesz powiedzieć mi wszystko 

J: no dobra to mi zrobiłeś, ż-żee zauroczyłeś moje serce- Julka się rozpłakała

Przez chwilę próbowałem ją uspokoić ale ona nie chciała mnie słuchać. Postanowiłem wszystko to przemyśleć i przespać się z tym co powiedziała Julka. Cały czas w myślach słyszałem jej słowa ,, zauroczyłeś moje serce '' Musiałem z kimś porozmawiać bo myślałem, że zaraz oszaleję. Postanowilem, że porozmawiam ze Stuartem, ponieważ wydawał się tą odpowiednią osobą. Zszedłem na dół i wszedłem do pokoju Stuarta. 

K: Mam ważną sprawę

S: No dawaj, co się dzieje?

K: Bo Julka powiedziała, że się we mnie zauroczyła i nie wiem co teraz zrobić

S: Najlepiej Przemyśl to czy ty ją też kochasz 

Posłuchałem przyjaciela i poszedłem na długi spacer przemyśleć i wszystko poukładać sobie w głowie. Po czterech godzinach wróciłem do domu była godzina 22:30. Od razu chciałem porozmawiać o tym z Julką. Zapukałem do jej pokoju i ponownie Julka odpowiedziała jakby cichym przygnębionym głosem. Wszedłem i zapytałem

K: masz czas porozmawiać?

J: tak tylko z 30 minut chciałam iść spać

K:  oki

Dopiero teraz dostrzegłem, że też poczułem coś do Julki. Usiadłem obok niej objąłem ją, była trochę zdziwiona ale na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech.

K: bo chciałem ci coś powiedzieć. Przemyślałem wszystko i teraz dopiero zauważyłem, że moje serce też coś do ciebie czuje, ale jeżeli zmieniłaś zdanie to mogę sobie pójść i zostawić cię w spokoju.

Julka na mnie spojrzała zdziwionym wzrokiem jakby nie dowierzała co właśnie jej oznajmiłem

J: boże naprawdę coś do mnie czujesz do gówniary młodszej od ciebie o 5 lat!? Jasne że nie zmieniłam zdanie ja cię naprawdę kocham!

K: czyli chcesz ze mną chodzić?

J: no pewnie, że chcę, ale możemy na razie zostawić o dla siebie?

K: pewnie że tak

Julka wtuliła się we mnie, a ja to odwzajemniłem i pocałowałem ją w policzek. Nawet nie pamiętam kiedy zasnąłem

Przepraszam za błędy. W następnym rozdziale będzie POV  Julki