31. blind!jaskier au

671 80 31
                                    

zanim cokolwiek tutaj napiszę, pragnę zaznaczyć, że nigdy nie poznałam nikogo z zaburzeniami wzroku, więc jeśli popełnię jakieś błędy, proszę o wybaczenie. jeśli natomiast mój tekst będzie w jakikolwiek sposób krzywdzący, proszę o zwrócenie mi kulturalnie uwagi, a postaram się zmienić krzywdzące treści.

• jaskier jest niewidomy od urodzenia, więc od zawsze nadrabiał sobie brak wizji słuchem, który ma wyjątkowo wyczulony.

• jego matka miała pewne obiekcje przed wysyłaniem go, swojego ukochanego, biednego, delikatnego synka na uniwersytet, ale po kilku naprawdę długivh rozmowach z rektorem uczelni i samym julianem w końcu się zgodziła, pod warunkiem, że julianowi zostanie przydzielony "przewodnik" tj. uczeń, który będzie prowadził go na wykłady, pilnował bezpieczeństwa, czasu, w którym julian powinien pojawić się na zajęciach etc. wybór padł na valdo marxa.

• valdo zgodził się "zająć" młodym wicehrabią (jaskier miał wówczas 13 lat, valdo 15) głównie dla pieniędzy, chociaż musiał po jakimś czasie przyznać, że julian wcale nie jest takim wychuchanym hrabiątkiem, jakie opisywał mu rektor. co więcej nawet go polubił.

• po dwóch latach julian doszedł do wniosku, że dłużej nie wytrzyma. wyznał valdo swoje uczucia, swoje zauroczenie. jednak valdo mało delikatnie go odrzucił, zwyzywał, złamał jaskrowi serce.

• jaskier potrafił tylko stać i pochlipywać, z całej siły próbując się zupełnie nie rozkleić. gdy valdo skończył i trzasnął drzwiami, julian padł na łóżko i zwinął się w kłębek. czuł się okropnie. następnej nocy uciekł.

• naprawdę próbował być dobrym synem, naprawdę chciał spełnić oczekiwania matki i skończyć uczelnię. ale nie potrafił. znajome ściany były zbyt przytłaczające. snujące się za nim złośliwe szepty zbyt bolały.

• więc uciekł. za kieszonkowe od matki wynajął sobie przewodnika i kazał się zaprowadzić na koniec świata.

• przewodnik zgodnie z umową wyprowadził go z miasta,jednak tuż za murami czekali jego mało przyjemni kamraci, którzy postanowili okraść ślepego, arystokratycznego chłystka (jaskier miał w tym momencie 15 lat).

• całą, mocno nieprzyjemną sytuację przerwał głos... bogini, ten głos. jaskier jeszcze nigdy nie słyszał tak pięknego głosu - głębokiego, męskiego, wibrującego w całym jego ciele.

• złodzieje uciekli. jaskier podniósł się chwielnie z ziemi i został uchroniony przed upadkiem przez nieznajomego. miał szorstkie dłonie.

• jaskier zapytał gdzie wybiera się znieznajomy, a gdy odpowiedział, że daleko, zapytał czy nie mógłby pomóc mu dotrzeć na koniec świata. geraltowi żal było chłopaka, więc zgodził się, dziwiąc się samemu sobie.

• coś co z początku miało być tylko krótką wspólną podróżą zamieniło się w wielotygodniową, potem wielomiesięczną, a w końcu wieloletnią wspólną, chociaż przerywaną podróż.

• podczas wspólnych wędrówek julian zazwtczaj jedzie na płotce, podczas, gdy geralt ją prowadzi. to o wiele szybsze niż gdyby bard musiał iść sam po nieznanym terenie. każdy dłuższy postój zaczynają od tego, że geralt trzymając jaskra pod rękę oprowadza go po nowym miejscu i dokładnie opisuje mu przestrzeń wokół.

• kiedyś w nocy wiedźmina obudził cichy płacz. oczywiście od razu się zerwał, aby sprawdzić co jest jego źródłem. to jaskier płakał, a kiedy geralt zapytał czemu, bard wyszptał "śniło mi się, że widzę twoją twarz". wiedźmin zamknął go w niedźwiedzim uścisku i zaczął uspokajająco gładzić po włosach.

• gdy napotkali djinna, geralt chciał wykorzystać jedno ze swoich życzeń, aby przywrócić jaskrowi wzrok. bard się nie zgodził, twierdząc, że nie można tak marnować życzeń i że mają dużo ważniejsze rzeczy do zrobienia za pomocą stwora, jak choćby uratowanie życia yen czy uzdrowienie bardzo ropiejącej rany wiedźmina.

• triss marigold znana ze swoich umiejętności w dziedzinie leczniczych eliksirów opracowała krople do oczu, które stopniowo leczą i wspomagają działanie nerwów wzrokowych. krople były zapłatą, której zarządał geralt za przysługę dla niej. triss zaznaczyła, że będzie to długi proces i leczona osoba nigdy nie uzyska wizji tak dobrej, co osoba zdrowa.

• od tego czasu jaskier regularnie bierze krople. po ponad roku aplikacji  był w stanie dojrzeć własną twarz w lustrze i co ważniejsze twarz geralta... nie jest więc zupełnie ślepy, ale wciąż widzi naprawdę fatalnie.

The song of the White Wolf |ᴡɪᴛᴄʜᴇʀ/ɢᴇʀᴀsᴋɪᴇʀ ᴏɴᴇ sʜᴏᴛs & sᴛᴜғғ| ⌫Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz