*kolejna środa*
Dziś nic specjalnego się tak właściwie nie stało. Josh raz czy dwa powiedział że wykonałam świetne odbicie. Nic poza tym a to dosyć mało jak na 45 minut. Dlatego, pod koniec zajęć postanowiłam wziąć los w swojej ręce i zaprosić chłopaka na imprezę mikołajkową.
- Josh, idziesz w piątek na dyskotekę szkolną?
- Dyskoteki szkolne? Chyba chodzą na nie tylko te osoby które mają za dużo czasu wolnego. - Posmutniałam gdy to usłyszałam, nie żebym chodziła na te bale, poprostu chciałam z nim potańczyć - Poza tym i tak będę na imprezie u Paula a nawet nie mam z kim iść. Czekaj, a może poszłabyś ze mną? - zapadło mi dech w piersiach a w oczach miałam iskierki
- Ja? Na imprezie u Paula? Z tobą? Jejuś jasne że bym chciała! Ale, nie będę się wpraszać? Od dawna nie byłam na czyjejś imprezie, ja nawet tak bardzo nie znam Paula.
- Ej! Powiedział mi że mam przyjść z kimś więc idę z tobą albo nie idę wcale. Poczekasz na mnie przed szkołą?
- Jasne - uśmiechnełam się promiennie i pobiegłam do szatni.
*przed szkołą*
- Wiesz co jest dziwne? - Zaczęłam - Znamy się już jakiś miesiąc a ja wciąż nie mam twojego numeru
- Masz rację daj zapiszę ci - odblokowałam telefon, włączyłam odpowiedni program i podałam chłopakowi, a ten po chwili mi go oddał, spojrzałam na wyświetlacz. Zapisał się jako: "Josh z sks'ów ;D". Szybko zmieniłam na: "Joshi "
- Dzięki. - uśmiechnełam się delikatnie - A jak się ubierasz? Bo nie wiem czy założyć cekinową czy brokatową.
- Co? - powiedział bez zrozumienia na co westchnełam
- Nie wiem czy ubrać złotą cekinową sukienkę czy czerwoną brokatową - wytłumaczyłam. Rozmawialiśmy jeszcze chwilę a gdy doszliśmy na przystanek poczekał ze mną na autobus. Wiecie, muszę się wam Do czegoś przyznać - chyba się zakochałam!
*********************************
Jest! Kolejny rozdział, cieszycie się? Gwiazdkójcie i komentujcie!
CZYTASZ
kumpel z wf
Teen Fictionon - miły i zabawny chłopak z pierwszej klasy, nie jest fejmem choć czasem zapraszają go na imprezy, nie interesuje nikogo ze swojego rocznika więc czy może zainteresować kogoś starszego? ona - uczennica drugiej klasy, miła i pomocna choć trochę zam...