Gliniarze moją ręką 2

To tylko rozmowa

-Co tu się dzieje? - mówi Kuba wchodząc do mieszkania. Ups...

-Antek jak miło cię widzieć- przybijają sobie męską piątkę- ale to nie tłumaczy czemu przytulasz moją dziewczynę

-Cześć kochanie- mówię i całuję Kubę

-Czy coś mnie ominęło? - pyta zdziwiony Cerber

-Jesteśmy razem- mówie

-Laska i ty mi się nie pochwaliłaś? - mówi Antek i opowiada w skrócie Kubie po co przyszedł

-To nie ciekawie ale Natalia ją przekona - mówi Kuba i wtula się we mnie- Idź ja zostanę z Julią

-O nie mój drogi biorę ją ze sobą
-To ja też idę z wami
-Dobra to chodźmy

Pojechaliśmy do mieszkania Antka i w salonie zauważyłam dość młodą dziewczynę która spała. Antek delikatnie ją obudził i pocałował w czoło.
-To moja znajoma Natalia. Proszę porozmawiaj z nią- powiedział Antek
-Lena wiem co czujesz byłam kilka miesięcy temu w podobnej sytuacji.
-Nie prawda twoim ojcem był gangster?
-Nie ale brałam udział w nielegalnych walkach i finałach w Japonii. Kiedy powiedziałam ojcu dziecka, że jestem w ciąży ten zostawił mnie samą. Nikomu nie mówiłam ale też rozwarzałam aborcje i wtedy spotkałam Kubę. Rzuciłam się w wir pracy i nim się zoriętowałam poszedł ze mną na badania. Teraz wiem jakie szczęście miałam. Kuba nie jest ojcem dziecka ale ją kocha i wspiera mnie.

-Natalia mała jest głodna- powiedział Kuba i podał mi dziewczynkę
-No kto tu do mnie przyszedł? - powiedziałam dziecięcym głosem
-Ja po prostu się boję, że sobie nie poradzę, że jak urodzi się dziecko Antek mnie zostawi i zostanę sama-dziewczyna się rozpłakała
-Ej spokojnie dasz radę. Antek cię nie zostawi, jest zapatrzony w ciebie jak krowa w malowane wrota.
-Ja jestem za młoda. Co jeśli ojciec mnie znajdzie? Zabije go
-Zdradzę ci sekret jesteśmy policjantami. Wszyscy jak tu są i możesz czuć się bezpiecznie
-Dziękuję Natalia
-Ja nic nie zrobiłam- uśmiechnęłam się
-Porozmawiałyście?
-Tak podjęłam decyzję, że...