1

1.4K 66 38
                                    

Normalnie w ten dzień moja siostra wariuje jeszcze bardziej niż zwykle!

"A co to mu kupić? Może nowy nożyk? A-a może dam mu buziaka? Kyaa~"

Zostałam zwerbowana do upieczenia TEMU CZEMUŚ tortu, ale to nie jest najgorsze....Wszyscy wymyślili, że prezentami dla Jeffa The Idioty będą jego zachcianki. Będzie on mógł zażyczyć sobie wszystko co mu się wymarzy. Wyobrażasz to sobie?! On może zażyczyć sobie np. Żebym go zmolestowała! Dobra może już wystarczy o tym geju. Wrócimy do historii.

Powędrowałam do kuchni z produktami do zrobienia tortu. Wyjęłam miskę i zaczęłam wlewać mleko i wsypywać mąkę. Podeszłam do lodówki, żeby wziąć jajka.

- Co tam kruszynko?

Tak się zlękłam, że puściłam jajko przez co się zbiło. Odwróciłam się.

- Ach! Liu! Nie strasz mnie tak!

Wzięłam papier i posprzątałam pozostałości jajka. Kiedy wyrzuciłam je do kosza Liu przyparł mnie do lodówki i oparł ręką obok mojej twarzy. Zaledwie 5 cm dzieliła przerwa między jego ustami a moimi. Liu zbliżał się coraz bardziej, kiedy nagle wparował Jeff. Chyba pierwszy raz cieszyłaś się na jego widok. Chłopak stanął z wyłupiastymi oczami po czym zrobił nienawistą twarz skierowaną do Liu.

- Jeff nie widzisz że nam przeszkadzasz?!

- Co jest?!

Jeff wkurzył się totalnie. Ruszył do nas i z całej siły przywalił Liu w twarz. Z lekkim rumieńcem zszokowana stałam w bezruchu. Liu leżał na podłodze dotykając miejsca uderzenia. Jeff złapał mnie za rękę i zaczął ciągnąć mnie w stronę mojego pokoju. Próbowałam się wyrwać, a ten debil nie zechciał mnie puścić. Jeff popchnął mnie do pokoju i zamknął za sobą drzwi.

- Co to do ku*wy nędzy miało być?! To ma być wasz wspólny prezent na moje urodziny?!

- ......

- No co?! Wytłumacz mi to!!!

- Ku*wa to nie twoja sprawa! Robiłam ci ten zje*any tort!

Pod wpływem chwili wyszłam z pokoju trzaskając drzwiami. W ostatniej chwili widziałam wyraz twarzy chłopaka. Był uradowany wiadomością o torcie a zarazem dalej wkurzony tym co się stało.

* 1 godzinę później *

- Ach....- westchnęłam przecierając rękawem czoło. 

- Wreszcie skończyłam.- powiedziałam patrząc na mój idealny tort dla tego geja.

( Mam nadzieje że Liu już nie będzie mnie więcej napastować.)

Kiedy robiłam tort przez okno widziałam parę razy Jeffa jak i Liu, którzy chyba już się uspokoili po tej sytuacji. Jeff najwyraźniej uznał żeby lepiej się tym na razie nie przejmować i rozkoszować się swoimi urodzinami.

( Ach....Może się pocieszyć chwilę.)

- Sto lat! Sto lat! - wszyscy śpiewają piosenkę urodzinową dla Jeffa, kiedy ja wparowałam z tortem.

- Sorry spóźniłam się! - zdyszana powiedziałam.

- Rei Rei! - powiedział Jeff z błyszczącymi oczami nie byłam pewna czy na widok mnie czy tortu, pewnie obydwa.

( Jaki głupek.)

Po zjedzeniu tortu przyszedł czas na prezenty. Przypomniałam sobie co powiedział Jeff w pokoju...

" To ma być wasz wspólny prezent na moje urodziny?!"

( Ech...To nie miało tak wyjść! Mam nadzieje, że zrozumiał, że to była pomyłka...Ej? Czy mi właśnie zrobiło się żal tego idioty? O nie! To nie tak jak myślicie! T-to wcale nie prawda!) -gadałam tak ze sobą w myślach cała oburzona, co odbijało się na mojej twarzy.

W końcu ktoś to zauważył i musiał oczywiście to być ten gejuch. Wstał, pochylił się nade mną i powiedział.

- A od ciebie chce codziennie buziaka na dzień dobry!~~

-..........Czekaj co?! Nie ma mowy! Ja cię nie cierpię!

- No wiesz, nie bądz taka nie miła....No i chyba musisz mi się jakoś zrewanżować po tej sytuacji w kuchni.

Chłopak zrobił podstępny uśmieszek, a ja zdziwioną minę po czym nienawistną. Jaki on może być wkurzający.....Wszyscy się na nas patrzyli, więc nie miałam za wielkiego wyboru jak się zgodzić. Lecz w myślach dalej nie mogłam tego przetrawić.

Jeff po usłyszeniu mojej zgody gwałtownie przewrócił się z krzesła wypluwając sok z buzi. Po czym wstał uszczęśliwiony. Wyglądało to zabawnie. Wszyscy wybuchli śmiechem, no....prawie wszyscy. Gdzieś w tyle zauważyłam Liu, który był tym który się nie śmiał.

CDN........................
( 636 słów ) Do zobaczenia ^^

Zalane krwią oczy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz