Szafie postanowiłam opatrzyć rany Jeffa. Kazałam mu usiąść na dywaniku. Rany były okropne, więc kiedy wzięłam do ręki nawodniony ręczniczek prawiłam mu przy tym morały i nakazałam mu, żeby więcej nie dopuszczał do takich ran na sobie.
Po wymyciu jego górnej części ciała z krwi wzięłam do ręki bandaż. Zaczęłam owijać go wokół jednej z ran na jego lewej ręce. Chłopak odsunął ją ode mnie, przybliżając ją do siebie. Popatrzyłam się na niego krzywo, a on się do mnie uśmiechnął.
Przybliżyłam się i zaczęłam kontynuować. Czarnowłosy znowu ją odsunął i ja znowu się zbliżyłam. Bawił się ze mną....Kiedy przybliżył ją bardzo blisko siebie nagle mnie pocałował. Zaskoczona wkurzyłam się i dałam mu po łbie.
- No kurwa nie rób tak znienacka! - oburzona zarumieniłam się.
- No weźźźź ~~ Muszę się nacieszyć byciem z tobą.
- Haaa?! A kto powiedział, że ja z tobą jestem?!
- No chyba już nie zapomniałaś co działo się w szafie, co? - puścił mi oczko i uśmiechnął się zadziornie - Nie wiedziałem, że jesteś taka dzika....Mhmmm......hahahaha - wybuchł śmiechem.
Wybuchłam dużym rumiencem i znowu walnełam go w głowę.
- Aj aj aj....- chłopak zaczął masować się w miejscu uderzenia - Ale ty masz parę....ha
Rzuciłam mu na ryja ręcznik i powiedziałam.
- Wychodzę! Radź sobie sam tymi bandażami!
- ReiRei zaczekaj! Księżniczko.
Czarnooki wstał i złapał mnie za nadgarstek. Spojrzał mi głęboko w oczy z lekko poważną miną. Zawstydzona opuściłam głowę. On ma mnie w garści.....
*************
Skończyło się na tym, że bandażowalam go siedząc mu na nogach. Nałożyłam mu plaster na ranę na policzku i dotknęłam go.
- I już! Skończone!
Chłopak uśmiechnął się i mnie przytulił. Nagle drzwi do pokoju zaskrzypały. Nina wparowała do pokoju.
- Siostrzyczko! ~~Przyszła-A........
CDN........
.............................................
( 278 słów ) Do zobaczenia ^^
CZYTASZ
Zalane krwią oczy
RomanceJesteś siostrą Niny The Killer najbardziej psychopatyczną fangirl Jeffa. Jak masz sobie z tym poradzić kiedy ty go nie cierpisz a on na dodatek się do ciebie przystawia?! Chciałam poinformować że to nie jest moje opowiadanie tylko to napisała Senpa...