2

386 14 0
                                    

*pov Jade*

Dzisiaj jest ostatni dzień wakacji, który zapewne dobrze wykorzystam albo i nie. Zastanowię się jeszcze. Pewnie zastanawiacie się, co robiłam i jak minęły mi te ostatnie dwa miesiące, ostatnie kilka tygodni, ostatnie 62 dni. Więc muszę przyznać, że moje wakacje były jedną wielką zabawą. Codziennie jakieś imprezy, ogniska, spotkania z przyjaciółmi, nie obyło się także, bez przygód na jedną noc. Ale cóż mogę poradzić, jestem najlepszą partią w mieście, do tego jestem mega popularna, więc nie będę sobie odmawiać przyjemności.

Otworzyłam oczy i chwilę mrugałam, żeby przyzwyczaić się do światła. Po chwili usiadłam i rozejrzałam się po pokoju, który zdecydowanie nie był moim. Odwróciłam głowę i spojrzałam na łóżko, leżał na nim jakiś chłopak, no dosyć przystojny, a obok niego jeszcze jedna dziewczyna. Lekko się zdziwiłam, bo kiedy upijałam się i wracałam z kimś do domu, po przebudzeniu zazwyczaj widywałam jedną osobę, a teraz widzę dwie, czyżby trójkąt? Pewnie nigdy się nie dowiem tego, co wydarzyło się zeszłej nocy, więc nie zastanawiałam się nad tym dalej. Delikatnie wysunęłam się spod kołdry, złapałam swoje ubrania i wyszłam z sypialni. Za drzwiami szybko się ubrałam i wyszłam z obcego domu. Będąc na dworze, zorientowałam się, gdzie jestem, dlatego wyciągnęłam telefon z kieszeni i zadzwoniłam po taksówkę.

Pojazd przyjechał po 5 minutach, a po 20 minutach byłam już pod swoim domem. Najciszej jak tylko mogłam, odkluczyłam drzwi i pędem pobiegłam do swojego pokoju. Miałam szczęście, że wszyscy jeszcze spali, chociaż w sumie pewnie nie zdziwiłby ich widok, mojej osoby wracającej do domu po godzinie siódmej rano.

Będąc w pokoju, podeszłam do szafy i wyciągnęłam jakieś czyste ubrania, następnie przeszłam do łazienki połączonej z moim pokojem. Przy lustrze szybko starłam makijaż, a raczej to, co z niego zostało, umyłam zęby, następnie wzięłam gorący prysznic. Po dokładnym umyciu włosów oraz całego ciała spłukałam z siebie całą pianę. Powycierałam się i włożyłam czyste ubrania. Wróciłam do pokoju, tam rozczesałam włosy i położyłam się na łóżku. Wzięłam do ręki telefon i przejrzałam swoje social media, na których głównie przejrzałam posty z #jadethirlwall. Zawsze tak robię, w ten sposób, kiedy nie pamiętam nocy, dowiaduje się, co robiłam. Udostępniłam kilka zdjęć na swoim Instagramie, po czym odłożyłam telefon i zasnęłam.

Kiedy po raz kolejny dzisiaj się obudziłam, była godzina 15:00. Spojrzałam na telefon, który cały czas się świecił przez nadmiar przychodzących wiadomości. W chwili kiedy wyciągnęłam rękę po urządzenie, do pokoju weszła moja mama.

-O jednak jesteś w domu, już myślałam, że znowu się gdzieś szwendasz. - powiedziała i spojrzała na mnie z niezadowoloną miną.

Nigdy nie ukrywałam i ukrywać nie będę tego, że moi rodzice nie są zadowoleni z mojego trybu życia i żadne ich gadanie czy zakazy mnie nie powstrzymają, od robienia tego, co chce. Ale z drugiej strony nie jestem też taką wyrodną córką. Staram się utrzymywać z rodzicami dobre relacje, bo są dla mnie ważni i dużo dla mnie robią, więc nie mogę ich tak po prostu olać.

-Część mamo. Ciebie też dobrze widzieć. - powiedziałam i zeskoczyłam z łóżka.

-Tak, tak. Przyszłam powiedzieć, że mamy gości, którzy chcieliby cię zobaczyć i zaraz będziemy jeść obiad, więc może do nas dołączysz.

-Chętnie. - odpowiedziałam, uśmiechając się.

Poszłam z mamą do kuchni, gdzie czekał na nas mój tata i moi dziadkowie! Szybko do nich podbiegłam i uściskałam. Bardzo się za nimi stęskniłam, ponieważ na co dzień mieszkają w Irlandii, więc rzadko się widujemy.

Usiedliśmy przy wspólnym stole i zaczęliśmy rozmawiać, żartować i wspominać stare czasy, przez co mój humor zdecydowanie się polepszył. W międzyczasie zjedliśmy obiad przygotowany przez moją mamę, a po nim szybko posprzątałyśmy. Kiedy w kuchni lśniło, wszyscy razem wyszliśmy na rodzinny spacerek. Poszliśmy na kawę, a wracając do domu, zaszliśmy na lody.

Read My Lips - JerrieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz