Pik pik pik...
Co jest kurwa? -obudziłam się przeciągając na łóżku
Nie wierzę że Michał oraz Mati mi się śnili. I ten... Pocałunek? To też sen? Wydawało się bardzo prawdziwe. Czekaj...która godzina? 7:30... Ehhh. Wstałam leniwie i posprzątałam salon ze wczorajszych przekąskach. Nadal myślałam o tym dziwnym śnie. W pewnym momencie usłyszałam otwieranie drzwi, ujrzałam tam blondynkę w krótkiej sukience i długimi włosami.
- Eee przepraszam? -odezwała sie
- nic nie szkodzi -usmiechnełam się lekko i kontynuowałam sprzątanie.
Ta lekko prychnełam lekko się śmiejąc? Nie rozumiem, zaczęła ubierać swoje szpilki, i jak gdyby nic wyszła. Ja w tym czasie weszłam do pokoju , zabrałam jakieś dresy oraz bluzę i weszłam do łazienki się umyć.
Jest dzisiaj sobota a ja nie wiem co będę robiła. Może dokończę oglądanie wczorajszego serialu. Weszłam do kuchni i zabrałam ostatnie jajka z lodówki. Zrobiłam jajecznicę, ze szczypiorkiem i chlebem. Zajadałam się słuchając white'a oraz innych raperów. Trochę potańaczyłam (XD) i w pewnym momencie usłyszałam dźwięk mojego tel. Dzwonił nieznany numer. Chcąc nie chcąc odebrałam.- halo kto mówi? - odezwałam się
- Hej Zuzia to ja Michał, z Nero
-ooo cześć Michał co tam?
- No wszystko okej, tylko jest sprawa. -poczułam w jego głosie lekką powagę
- no to słucham
- dzisiaj razem z moimi ziomkami ,może ich pamiętasz z naszego pierwszego spotkania heh , robimy domówkę u mnie i czy chciałabyś przyjść na przykład z koleżankami czy coś? - powiedział
- jasne, tak kojarzę tych twoich kolegów -zaśmialam się - wiesz raczej przyjdę sama
-to się cieszę ,będę dzisiaj po ciebie o 19 tylko wyślij adres
- (jakiś tam adres) zapisałeś?
- tak zapisałem heh - zaśmiał się lekko
- a i jeszcze jedno, mogę wiedzieć kto tam jeszcze będzie czy tylko tych trzech ziomków
-będzie...moja dziewczyna i jeszcze moi koledzy z pracy... -wyczułam jakby skrępowanie czy coś
- emm... Nie mówiłeś że masz dziewczynę
- serio? O to sorry - odparł
Po chwili rozlączyłam sie bez żadnego "pa" czy "cześć" zaczęłam płakać. W jakimś sensie zależało mi na nim, no cóż. Włączyłam Netflixa i zabrałam jakieś chipsy spędzając przy tym kolejne 4 godziny oglądania serialu.
18:50
Za 10 min będzie Michał pod blokiem. A ja nawet nie zrobiłam makijażu. Szybko poleciałam do łazienki i w sumie bardziej "poprawiłam" makijaż. Postanowiłam na luźne ubrania, czyli na czarne jeansy z wysokim stanem oraz żółta bluzke. Wzięłam szybko telefon oraz portfel i ubrałam buty, zeszłam na klatkę schodową (oczywiście zamknęła drzwi) i ujrzałam Michała i obok niego jakąś typową karynę.
- O Hej Zuzia -uśmiechnął się do mnie oraz przytulił.
- Cześć Michał -odzajmiłam gest
Oderwaliśmy się od siebie i widziałam tą zazdrosną twarz jego dziewczyny.
- A to jest Ada -pokazał brunet na dziewczynę
Już miałam podać rękę ,ale ta wsiadła do samochodu. Popatrzyłam na chłopaka a ten spojrzał na mnie ze skrępowaniem. Wsiadłam na tylne siedzenia i odpaliłam Instagrama by spojrzeć na nowe wiadomości.
Odpisałam mu tylko i wyłączyłam telefon. Byliśmy już na miejscu. Wysiadłam i spojrzałam na wysoki blok. Bez słowa weszliśmy do windy , Michał wcisnął odpowiedni numerek. Otworzył drzwi i to co zobaczyłam przeszło przeze mnóstwo wspomnień...
__________________________________
Mam nadzieję że nie zabijecie mnie za to że pocałunek Był tylko snem 😂
Tak wiem że nasz tajemniczy Krzysztof ma inną nazwę ale okazuje się że była zajęta 🤷
Kocham was buziaki😘❤️