Harry walczył. Walczył, choć wiedział, że przegra.
Harry spojrzał. Spojrzał w jego oczy. Piękne, stalowe oczy, w których tonął stanowczo za mało razy.
Harry wiedział. Wiedział, że śmierć powita go wcześniej, niż zamierzał.
Harry jest Chłopcem-Który-Przeżył, ale za chwilę będzie Chłopcem-Który-Umrze.
Draco starał się. Starał ochronić siebie i tego gryfogłupka. Jego gryfogłupka.
Draco spojrzał. Spojrzał w jego oczy. Tak samo i jak za pierwszym razem, pokochał je. Na nowo.
Draco czuł. Czuł niemoc, Śmierciożercy to nie przelewki, jak i sam Czarny Pan, który zaraz odbierze życie nadziei świata. Nadziei, która prowadziła wielu, przez bezdenny mrok, przepełniony żarem porażek i obrazem złudnej, jakiejkolwiek, przyszłości.
A to przecież nadzieja jest matką głupich.
Oboje tracili życie. Na oczach bliskich i wrogów.
Oboje stracili już siły do walki. Zielone promienie trafiały w coraz to więcej niewinnych ludzi. I to niekoniecznie byli słudzy zła.
Aż w końcu mordercze zaklęcia uderzyły prosto w Malfoy'a i Potter'a.
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony
I z tymi słowami, które pojawiły się w umysłach młodych czarodziei, odeszli prosto w ramiona śmierci razem.
CZYTASZ
One shoty "Harry Potter"
Hayran KurguSpis one shotów: ~Drarry - 2 Rozdział ~Pansmione - 1 i 3 Rozdział ~LilyxNarcyza- 4 Rodział