25

2.5K 175 46
                                    

Jimin nie bawił się w dzwonienie do drzwi przyjaciela, gdyż miał swoje własne klucze do jego mieszkania, i wręcz w przeciągu sekundy znalazł się przy ciele blondyna. Siedział on na krzesła przy stoliku i stukał coś na klawiaturze laptopa, poprawiając okulary spadające mu z nosa. Na twarzy co chwilę pojawiał się grymas a mężczyzna łapał się za swój brzuch. Kiedy Taehyung zwrócił uwagę na starszego, ten rzucił mu na stół podłóżne pudełeczko i odłożył na blat w kuchni siatkę z małymi zakupami, które zrobił dla niego.

Kim spojrzał niepewnie na przedmiot, po czym chwycił go w obie dłonie uważnie analizując treść zawartą na opakowaniu.

- Pojebało cię? - niemal automatycznie zapytał, z niedowierzeniem przenosząc wzrok na Jimina. Chyba na pewno oszalał przynosząc to ze sobą. - Test ciążowy?

-Zabezpieczaliście się?

-Nie, ale z tego co pamiętam to nie jestem kobietą - burknął i ponownie spojrzał na test. To było niemożliwe.

- Ale przypomnę ci, że masz zdolność do wytwarzania komórek jajowych i możesz być w ciąży, - Jimin zamknął z hukiem laptopa i skierował swój palec wskazujący w stronę drzwi prowadzących do łazienki. Taehyung wiedział, że miał rację ale tak czy siak osoby, które posiadały taką samą zdolność do wytwarzania komórek, i tak miały niskie szanse na zajście w ciążę. To zdarzało się na prawdę rzadko, więc nie realnym byłoby gdyby akurat on okazał się tym odmieńcem. Mimo wszystko, grzecznie wstał i skierował swoje kroki ku łazience. W końcu Park się martwił i tylko chciał sprawdzić taką możliwość, a blondyn musiał go posłuchać ze względu na to, ile czasu starszy się nim opiekował.

Dosłownie 5 minut później wrócił na swoje poprzednie miejsce i położył test na szklany stolik, nawet nie zamierzając na niego patrzeć. Zerkał tylko co chwilę na zegarek w oczekiwaniu na minięcie trzech minut, a kiedy to się stało wolał aby to jego przyjaciel sprawdził wynik jako pierwszy.

- Jimin powiedz mi, - poprosił cicho, opierając głowę na dłoni i zwilżył przesuszone wargi kiedy dopadły go lekkie nerwy.

-A czego się spodziewasz po takich objawach jakie masz, pozytywny.

Taehyung w jednej chwili wiedział, że popełnił ogromny błąd. Zrobił to już samym zgodzeniem się na realizację planu Jimina, jednak to on doprowadził do punktu kulminacyjnego, jakim był gorący seks z człowiekiem, którego kochał i nienawidził. Właśnie przez ten jebany punkt możliwe, że zmarnował swoją karierę i życie Jungkooka, który zapewne po dowiedzeniu się prawdy, kopnie go w tyłek i zostawi samego z wszystkim.

-Jestem pieprzonym debilem, Jimin.


***

Pisze tutaj krótkie rozdziały dlatego, aby potrzymać was w napięciu i dodawać je częściej. Wiadome było, że Taehyung będzie w ciąży, no bo proszę Was xd mpreg w opisie i taka sytuacja to jest już pewne. Wiem, nie wysiliłam się w tym bo ciąża to ciąża ale mam nadzieję że jestem w. Stanie zaskoczyć czym innym, przekonamy się niebawem.

Baby, are you crazy? ᵗᵃᵉᵏᵒᵒᵏOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz