3 miesiące później...
Pov. Zuzka
Dzisiaj jest nasz podwójny ślub. Od rana dużo się działo, dzieci się obudziły, nakarmiłam je i zasneły. Łukasza i Kuby nie było już w domu ponieważ jak na tradycje przystało pan młody nie może zobaczyć panny młodej przed ślubem. Przyjechali do nas nasi rodzice, którzy pomagają nam z dziećmi, chociaż i tak są bardzo grzeczne. Nasza sala wyglądała tak👇Po chwili przyjechała do nas kosmetyczka i fryzierka.
Mój makijaż 👇Jessicy makijaż 👇
Po makijażu Pani fryzierka zrobiła nam piękne fryzury.
Moja fryzura 👇