Tydzień później..
Pov. Marek
Kończy nam się pobyt w wynajętym domu, jutro musimy wracać. W sumie to dobrze, bo nudzi mi się już nad morzem. Zebrałem wszystkich w salonie i musieliśmy porozmawiać.
M- Chciałem was poinformować że jutro kończy nam się wynajem domu.
Musimy przemyśleć co dalej.
Ł- Ja bym wrócił już do Szczecina.
K- No w sumie ja też. Wkońcu trzeba wrócić do pracy.
M- No trzeba, bo filmy na zapas się kończą.
Ł- Ale dziewczyny zabieramy. O ile się zgodzą.
K&M- No właśnie.
J&Z&A- Proponujecie nam wspólne zamieszkanie?
K&Ł&M- Takk, zgadzacie się?
J&Z&A- Takk
M- To ja zadzwonię do Szofera i Błażeja aby przyjechali na dwa samochody.
Rozmowa telefoniczna
M- Halo, Oskar
O- No?
M- musicie dzisiaj tu przyjechać na dwa auta
O- Okej, a w sumie to po co?
M- Bo jutro kończy nam się wynajem.
O- Ok, a po co dwa auta?
M- Bo mamy pewne osoby do zabrania. Poznacie je jak przyjedziecie.
Po rozmowie każdy poszedł do swojego pokoju. Napisałem Oskarowi adres na który mają przyjechać.
Wieczór...
Usłyszałem pukanie do drzy poszłem otworzyć drzwi, okazało się że to Oskar i Błażej. Zbiliśmy pione i zawołałem wszystkich.
M- Ludzie chodźcie do salonu, Oskar i Błażej przyjechali.
Ł&K&Z&J&A- Idziemy!!
Pov. Zuza
Zeszliśmy na dół do salonu i zobaczyłam dwóch chłopaków. Chłopacy przywitali się z chłopakami zabijając pione. Zaczeli nas przedstawiać.
Ł- To jest Zuzka, moja dziewczyna
Podałam rękę i powiedziałam
Z- Część jestem Zuza, miło was poznać.
K- To jest Jessica, moja dziewczyna
Jessica podała rękę.
M- A to jest Ania, moja dziewczyna.
Po chwili odezwał się jeden z chłopaków.
O- Cześć jestem Oskar, a to jest Błażej.
M- dobra będziecie spali w salonie na kanapie.
O&B- Spoczko.
Posiedzieliśmy wszyscy razem w salonie. Chłopaki spytali nas jak się poznaliśmy, odpowiedzieliśmy. Zaczęliśmy rozmawiać, okazało się że jest już prawie 22. Poszliśmy do swoich pokoi.
Następny dzień..
Pov. Łukasz
Wstałem rano i obudziłem Zuze. Zaczęliśmy się pakować.
Z- Naprawdę chcesz z taką wredotą jak ja zamieszkać?
Ł- Z taką wredotą to mogę nawet na kosmos polecieć. Oczywiście że chce.
Z- Kocham cię misiu ❤️
Ł- Ja ciebie mocniej 💕
Gdy się spakowaliśmy napisałem do innych, okazało się że wszyscy są już gotowi. Zeszliśmy na dół, załatwiliśmy formalności i poszliśmy do aut. W pierwszym aucie będą jechać Oskar, Błażej, Marek i Ania. Prowadzić będzie Oskar. W drugim jechać będzie Zuzka, ja, Kuba i Jessica, ja będę prowadzić. Zuzka usiadła sprzodu, położyłem rękę na jej udzie i ruszyliśmy w drogę.
Pov. Jessica
Ruszyliśmy w droge, Kuba oparł się o drzwi samochodu, a ja oparłam się o niego, przytuliliśmy się i oglądaliśmy film na telefonie.P. S hejka ❤️ teraz akcje będą odgrywać się w Szczecinie.