16.30
Właśnie ogarnęłam pokój posprzątałam trochę w łazience i pomalowałam się ładnie na wieczór. Zastanawiałam się w co się ubrać i stwierdziłam że napisze do Roxanne
Roxanne
Me: Babo co zakładasz na wieczór ?
Roxanne: Czarną sukienkę
Me: Bo nie wiem co ubrać
Roxanne: Może tą w kartkę taką jasną
Me: Żółto- białą ?
Roxanne: Yes
Me: Ej no w sumie spoko będzie. Dzięks
Roxanne: Lov <3
Odszukałam wcześniej wspomnianą sukienkę w szafie i ubrałam ją. W sumie wyglądam w niej całkiem spoko. ( zdjęcie w mediach)
Na nogi założyłam białe superstar i zeszłam na dół. Zerknęłam na godzinę na moim telefonie 16.50. Zaraz powinien być Corbyn.
Usiadłam w salonie na duże kanapie i patrzyłam się w sufit.
Została jeszcze godzina do 18 a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić. Mam ochotę się dziś tak napierdolić... ale boje się że źle się to dla mnie skończy.
A w sumie co mi tam...
Włączyłam telewizor i kanał muzyczny. Akurat leciała piosenka Katy Perry - Fireworks
Wstałam z kanapy i udałam się do kuchni tam gdzie był cały alkohol. Wyjęłam z lodówki wino które Corbs kupił wcześniej. Otworzyłam je sobie bez problemowo i nalałam całą lampkę wina
Wróciłam z kieliszkiem i lampką wina do salonu i usiadłam sobie wygodnie na kanapie. Oglądałam sobie różne teledyski a w między czasie popijałam sobie winko. Nawet nie wiem kiedy minęło 30 minut.
Wyniosłam pustą butelkę po winie do śmietnika a kieliszek od razu umyłam. Niby takie wino ma 9% czy coś koło tego a po wypiciu całej butelki czułam się jak bym co najmniej 0.5 czystej wypiła.
Gdy usłyszałam dzwonek do drzwi chwiejnym krokiem poszłam sprawdzić kto to
Otworzyłam lekko drzwi i wyjrzałam na ni by zobaczyć kto to. Musiało to wyglądać śmiesznie z drugiej strony.
Był to Corbyn Zach, Daniel Roxanne, Jonah i Victoria. Otworzyłam im drzwi i wpuściłam ich do środka.
Gdy wszyscy weszli już do środka zamknęłam drzwi. Gdy odwróciłam się w stronę salonu cała drogę zastawił mi Corbyn
- Piłaś coś ?- zapytał a ja zaczęłam się śmiać
- Ja ? Nie no coś ty .... - starałam się udawać trzeźwą ale coś słabo mi to wychodziło.
- Mhm jasne .- powiedział a ja znów zaczęłam się śmiać
- Masz jakieś dowody że coś piłam ?- zapytałam poważnie a chłopak się zaśmiał
- Po pierwsze widać, po drugie czuć .- zrobiłam oburzoną minę a chłopak mnie pocałował
Weszliśmy razem do salonu, ale zachciało mi się pić (mam na myśli jakąś wodę lub sok) więc poszłam do kuchni.
Zanim zdążyłam cokolwiek zrobić i powiedzieć zobaczyłam Zacha jak wlewał sobie do kieliszka wódkę a obok miał szklankę z colą
- I ty tak beze mnie ?- powiedziałam a chłopak się wystraszył a po chwili zaczęliśmy się oboje śmiać
Chłopak wyjął drugiego kieliszka i napełnił go po czym mi podał
- Twoje zdrowie .- zaśmiała się i wypiliśmy na raz całą zawartość kieliszka
..........................
CZYTASZ
Messenger - Corbyn Besson
Hayran Kurgu17 letnia Charlotte Rae jest zwykłą uczennicą jednego z liceum w Los Angeles. Od zawsze była skrycie zakochana w swoim przyjacielu. Po pewnym czasie zdaje sobie sprawę że nic z tego nie będzie i urywa kontakt z chłopakiem. Wszystko jest w porządku d...