Scenariusze Eldarya ♡

Pierwsza Misja Czyli Kiedy Wyjeżdżasz + Jego Relacja Na To

•Nerva

-I jak tam księżniczko?

-Pakuję się, jestem zajęta - mruknęłaś pakują do małej torby najpotrzebniejsze rzeczy.

-Cieszysz się z pierwszej misji? - stanął obok ciebie pochylając się i patrząc co robisz.

-Będzie ciekawie więc można tak powiedzieć.

-Mhm.
Pomóc Ci może? Nie mam za wiele do roboty.

-Nie trzeba - wyprostowałaś się - Już skończyłam.

-Parę ciuszków, jedzenie, picie i broń - spojrzał do torby - Nieźle jak na pierwszą misję.

-Ej! - dostał od ciebie po łapkach - Nie zaglądaj do cudzych rzeczy.

-Oj no przepraszam. Ale dbam tylko o twoje wyposażenie - stanął prosto i spojrzał na ciebie.

-Nie trzeba było, Valkyon mi już pomógł - wzięłaś torbę ma ramię.

-Już jedziesz? Dzisiaj? Za chwilę?

-Tak - wyszłaś z pokoju - Papa!

-Będzie smutno bez ciebie! - krzyknął po tym, jak wyszłaś. Uśmiechnęłaś się pod nosem i poszłaś pod Bramę.

•Ezarel

Wyszłaś z pokoju z torbą na ramieniu. Szłaś powoli przez korytarz patrząc na listę rzeczy do zabrania. Po drodze zahaczyłaś o kogoś barkiem.

-Ej uważaj - usłyszałaś znajomy głos, który bardzo cię irytował.

-Proszę tylko nie on...

-Ooo, [Ti] - uśmiechnął się do ciebie - Słyszałem, że wyjeżdżasz... I możliwe, że nie wrócisz~

-Też mam na to nadzieję.

-Oo, jeszcze lepiej się składa - pochylił się nad tobą - Oddasz mi swoje racje na tan czas...? - zrobił słodką minkę lekko rumieniąc się.

-Że co... On tak potrafi robić z twarzą... - patrzyłaś na niego zdziwiona -...

-Czyli mogę?

-Co... Nie! Nie będziesz jadł moich racji... - mruknęłaś odwracając wzrok.

-Pf - fuknął i wyprostował się - Jeszcze będziesz mnie błagać bym wziął twoje jedzenie~ - wyszczerzył się.

-Ta... - odwróciłaś się i poszłaś w stronę sali drzwi.

-Miłej zabawy! Wróć cała i zdrowa!

-On coś knuje... Albo coś się stało... Niee, na pewno coś knuje.

•Valkyon

-Ykhar! Gdzie jest mapa?! - chodziłaś po całej bibliotece.

-Za książkami o chowańcach! - odpowiedziała ci.

Szybką wzięłaś krzesło i sięgnęłaś po mapę. Już byłaś naprawdę blisko mapy, końcówki palców stykały ci się z papierem, ale brakowało kilka milimetrów.

-Ugh... No daje! - bardziej się wychyliłaś - Ty wredna mapo! - już miałaś skoczyć w stronę mapy, ale ktoś złapał cię w pasie i postawił na ziemi. Zamrugałaś zdziwiona - Ej - fuknęłaś i skrzyżowałaś ręce - Dałabym radę - Valkyon uśmiechnął się pod nosem i podał ci mapę - Dziękuję...

-Nie ma za co.
Podobno wyjeżdżasz na jakąś misję.

-Tak... Miiko poleciła byśmy z Ykhar zdobyły kilka ważnych dokumentów od Fenghuangów.