ALONE!
Narcyza drżała, gdy tylko pomyślała o tym co się wokół niej właśnie działo. Czemu obawiała bardziej końca wojny niż samego jej trwania?
Może dlatego, że nie znała nic innego?
Życia bez strachu o najbliższych, szukaniu zdrajców w każdym obliczu jakie spostrzegła.Ze strachem i przyspieszonym biciem serca patrzyła w okno zwane przyszłością i nie widziała nic z wyjątkiem mgły niepewności.
Drżące dłonie zacisnęła na własnej szyi jak pętlę wisielca, paznokcie wbiła w bladą skórę jako cierniste plącze. Oprócz opętującego jej ciało przerażenia, czuła również szarpiący nią szok.
Oh, radujmy się, bo radości i oddechu pełnego ulgi to czas.
Została raz wrzucona w wir wojny.
Oh, jak żal.
Ona ją odkurzyła i zatopiła w swych podstępnych i zawiłych ścieżkach w głębi ciernistej otchłani.
Oh, jak teraz żyć?
Spojrzeć w tył, dusić się przeszłością, gdy już raz przywykło się do braku świeżego powietrza? Czy z uśmiechem patrzeć przed siebie, z nadzieją wypatrywać nadziei w nowych dniach?
Ona wolała patrzeć na roztapiający się śnieg. Dlaczego, skoro śnieg jest zimny, obcy i pozostawia nieprzyjemne ciarki na bladych plecach. Choć jest jednym co tak naprawdę zna.
Oh, ale po co?
Skoro nadzieją największą los obdarzył ją letniego dnia?*
━ Oh, Lucjuszu jak żyć?
Nie dostała odpowiedzi, jak zawsze. Trudno je uzyskać, gdy z niepewności jemu również drżały dłonie.
Pozostała sama w tej karuzeli zmian, dławiąc się powiewem nowych czasów, z nadzieją w drżących ramionach.
Oh, Lucjuszu...
━━━ author's note ━━━
aesthetic by volluptas
* narodziny Draco przypadają na czerwiec 1980
CZYTASZ
LUST FOR LIFE ━ slytherin girls ✓
Fanfiction━ of freedom and of pleasure nothing ever lasts forever everybody wants to rule the world dziewczyny, które zrzucają skóry jak węże. cover by @volluptas