II ━ DAPHNE GREENGRASS

1.2K 155 58
                                    

BALLERINA!

          Daphne Greengrass kochała taniec

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

          Daphne Greengrass kochała taniec.

          Na parkiecie doświadczała wolności, której tak bardzo brakowało jej w życiu. Ruszała dłońmi, zginała kolana i obracała się według własnego życzenia. Nikt nie mówił jej kiedy przestać.

          Dlatego, gdy organizowano bale ona była w niebowzięta, w odróżnieniu od swojej siostry.

          Pewnego dnia w jej życiu zaczęła grać złowroga muzyka, więc wyciszyła cały świat dookoła siebie i zatańczyła.

          Nikt nie mógł jej narzucić rytmu życia. Nawet wojna.

          Souté wykonane perfekcyjnie, ballonné czy też glissade nie stanowiło problemu, gdy była wolna. Na koniec relévérence i oklaski.

          Odwróciła gwałtownie głowę w stronę drzwi do klasy. Amycus Carrow klaskał, patrząc na nią stojąc w progu.

          ━ Panienka powinna być już w dormitorium.

          Daphne pochyliła głowę, przepraszając pod nosem.

          ━ Nie dosłyszałem.

          Spojrzła w zielone oczy Śmierciożercy.

          ━ Proszę mi wybaczyć profesorze.

          Mężczyzna zmrużył oczy i patrzył na nią, a Daphne nawet nie drgnęła.

          ━ Kochasz taniec? ━ spytał. Daphne pokiwała głową. ━ Zatem będziesz tańczyć całą noc.

          Szerzej otworzyła oczy.
Amycus w tym czasie usiadł za biurkiem i splótł dłonie, patrząc na nią jak głodny wilk.

          ━ Nie potrafię tańczyć w czyjeś obecności ━ mruknęła.

          ━ Byłaś kiedyś na balu?

          Pokiwała niepewnie głową.

          ━ Zatem potrafisz. Możesz zaczynać.

          Daphne tańczyła i po raz pierwszy ktoś ją zniewolił za pomocą tańca. Kolejne figury nie były już takie idealne. Była zmęczona, ale nie to doskwierało najbardziej. Każde mrugnięcie Amycusa Carrowa odbierało jej kolejną cząstkę godności i wolności jaką jeszcze w sobie nosiła.

          Nie wiedziała ile już tak tańczy, ale księżyc był już wysoko, gdy opadła bezsilnie na podłogę.

          Oddychała ciężko i czuła ciepło na policzkach. Usłyszała ciężkie kroki zmierzające w jej stronę, podniosła głowę, a profesor Carrow pokręcił głową z dezaprobatą.

          ━ Myślałem, że stać cię na więcej.

          Po policzkach spłynęły jej łzy. Amycus kucnął obok niej i westchnął, odgarniając jej włosy z spoconego czoła. Jej oddech już się uspokoił. Nagle jego dłonie gwałtownie ją podniosły. Nigdy nie sądziła, że ktokolwiek będzie potrafił odebrać jej wolność w tak brutalny sposób.

          ━ Widzimy się jutro panno Greengrass. Teraz poproszę o kolejne relévérence.

          Wyszedł zostawiając ją samą, z zwiodczałymi mięśniami i łzami na twarzy.

          Straciła rodziców dawno temu. Teraz godność i jedyną ucieczkę z klatki w której zawsze żyła. Jej ucieczka z klatki wtrąciła ją do więzienia.

 Jej ucieczka z klatki wtrąciła ją do więzienia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

━━━ author's note ━━━


souté, glissade, ballonné ━ figury baletowe

révérence ━ ukłon w balecie. reverence ( ray-vay-rahnss ) to francuskie słowo, które odnosi się do okazywania szacunku osobie sprawującej władzę.

nie znam się na balecie, jednak mnie on fascynuje i uważam go za naprawdę piękny. jeśli popełniłam gdzieś błąd proszę mnie poprawić ♥

LUST FOR LIFE ━ slytherin girls ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz