Chris i Liam stwierdzili że wprowadzają się jeszcze tego samego dnia, dlatego cały dom jest zagracony ich pudłami. Kazałam im wybrać sobie pokoje bo jest tu ich tak duża, że mogłaby tu mieszkać cała gwardia. Mój brat musiał zwiedzić najpierw wszystkie pokoje, aby oczywiście wybrać najlepszy, znalazł na drugim piętrze, ogromny pokój z widokiem na jezioro. Chris, zarezerwował pokój na pierwszym piętrze, czyli tam gdzie znajduje się mój, dzieli nas zaledwie ściana... Cudownie.
-Lucy! Chodź na chwilę - No sierota, nawet rozpakować się nie potrafi.
-Co chcesz Chris? - Wybrał chyba najbardziej mroczny pokój, będzie pasował do jego duszy.
-Kim był Oliver? - Chłopak pokazuje mi na obraz, który wisi przy drzwiach. Na obrazie a raczej portrecie jest dwóch mężczyzn. Jeden z nich to Vincent Miller, czyli mój dziadek ,wiem bo widziałam go już na jakimś portrecie gdzieś w tym domu. Ten drugi jest podpisany jako Oliver ale nie mam pojęcia kim był, wygląda na to że musiał zajmować kiedyś przez jakiś czas ten pokój.
-Nie mam pojęcia kim był, ale jak patrzę na to pomieszczenie to na pewno nikim dobrym.- Naprawdę, tu było strasznie. Długie, czarne firany. Ogromne łóżko z czarną narzutą. Ściany miały kolor szarości, na półkach były wielkaśne, szklane świeczniki i ten portret, gdzie obaj panowie są bardzo poważni. -Jesteś pewny że chcesz na pewno ten pokój? Jest tu mnóstwo innych
-Tak jestem pewny, gdyby ktoś się jakimś cudem włamał, będę mieć blisko żeby Cię ochronić
-Nikt się tu nie będzie włamywał i sama się umiem ochronić.
-To co się dzieje jest dziwne, musisz przyznać... lepiej dmuchać na zimne.
-Od kiedy Chris Collins jest taki opiekuńczy? Pamiętam Cię trochę z innej odsłony -Nie chciałam mu dogryźć ale taka prawda.
-Tamto to przeszłość. Naprawdę się zmieniłem, ile razy mam Cię jeszcze przepraszać? -Czy ja czuje w jego głosie irytacje? Niesamowite
-Wcale ,to i tak nic nie zmieni. Skoro masz zamiar tu zostać to chociaż wynieś gdzieś ten obraz.
-Zamierzasz mnie tu odwiedzać, że tak martwi Cię wystrój tego pomieszczania?
Irytujący jak zawsze. Nic mu nie odpowiedziałam, tylko wyszłam i zatrzasnęłam drzwi.
CZYTASZ
Księżniczka mafii
Mystery / ThrillerCzas by Lucy zmierzyła się z demonami przeszłości. Już nic nie jest takie jakie się wydaje. Niczego nie można być pewnym. Czasem miłość nie wystarcza.