♬ • ROZDZIAŁ VI ~ Powitanie • ♬

232 33 12
                                    

♬ • 13 lat później • ♬

Levi rozejrzał się wokół.

Studia... Uczelnia i kampus nawet z bramy wejściowej wydawały się większe niż przypuszczał.

Pomiędzy nutami wybrzmiewającego w słuchawkach DEMO do nowego kawałka zespołu NoName - który założył jeszcze w gimnazjum wraz z Hanji i Miche - usłyszał trąbienie klaksonu. Był to Kenny.

- Powodzenia młody! - mężczyzna pomachał do siostrzeńca na pożegnanie.

Młody Ackerman posłał mu krótkie spojrzenie i ruszył przed siebie.

***

I zgubił się.

Jako, że wybrał ten sam kierunek co pozostała dwójka przyjaciół naturalnie od razu zaczął wypisywać do nich, gdzie ma skręcić, by dojść do sali wykładowej. Miche nie odbierał, ale gdy przyszło powiadomienie o tym, że Hanji coś napisała, Ackerman aż się zjeżył.

SeksziOksyUwU: To Ty nadal błądzisz!!??? XD LOL

- Cholerna okularnica! - warknął pod nosem, odczytawszy wiadomość.

Korytarz świecił pustami, jednak niespodziewanie usłyszał za sobą regularny stukot butów o posadzkę. Przed oczami przemknęła mu burza krótkich loków o mocnej kasztanowej barwie.

- Ej, przepraszam! Wiesz może, którędy trafię do sali numer...?

Dziewczyna szła nadal swoim równym krokiem. Nie spojrzała na niego, nawet nie odwróciła głowy.

- Dziwaczka... - pomyślał.

***

Koniec końców trafił na właściwe piętro oraz prawidłową salę.

- Pierwszego dnia wypada się modnie spóźnić - szepnęła do niego Hanji.

- Wcale się nie spóźniłem - syknął.

- Dobrze moi drodzy! - powiedział wychowawca nieco głośnej - Wraz z rozpoczęciem tego roku, zarząd uczelni postanowił wprowadzić parę zmian odnośnie przyjmowanych kandydatów. Jest wśród nas pewna osoba, która chce Wam coś przekazać.

Po sali rozniósł się cichy szmer.

Nagle ktoś podniósł się z pierwszej ławki. Znudzony całym wstępnym przedstawieniem Levi ożywił się na jej widok. To była dziewczyna z korytarza!

Chłopakiem wstrząsnął niespodziewany impuls. Czy gdzieś nie widział podobnych włosów i szmaragdowych oczu? Jej wygląd pokrywał się z...

Dziewczyna bez słowa weszła na katedrę i postawiła przed sobą na blacie duży biały blok techniczny, po czym przewróciła pierwszą kartkę, by każdy mógł przeczytać znajdującą się na niej wiadomość.

Dziewczyna bez słowa weszła na katedrę i postawiła przed sobą na blacie duży biały blok techniczny, po czym przewróciła pierwszą kartkę, by każdy mógł przeczytać znajdującą się na niej wiadomość

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
❝I'LL SHOW YOU THE MUSIC.❞ | Levi Ackermann × OC (✓)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz