♬ •【 音楽をお見せします 】• ♬
【 Ongaku o o mise shimasu 】
0:00 ─〇───── 4:26
⠀ ⠀ ⠀ ⇄ ◃◃ ⅠⅠ ▹▹ ↻
„ Pozwól mi być twoim uchem. "
Mia wraz z innymi dziećmi rozpoczyna naukę w podstawówce. Jest jednak pewna rzecz, która odróżnia dziewczynk...
BY LEPIEJ WCZUĆ SIĘ W KLIMAT NINIEJSZEGO ROZDZIAŁU, ZALECANE JEST ODTWORZENIE UTWORU ZESPOŁU NONAME~ ✨👉😎👈✨
HIZAMAZUKE BUTADOMO GA!!~ 🖤🖤🖤
Na końcówkę natomiast polecam Rewrite The Stars~ 💞🥰✨
♫ • ♫ • ♫ • ♫ • ♫
- Jestem taka podjarana, że normalnie nie mogę ustać!!! - piszczała Hanji, mocnotuląc do siebie swoją gitarę.
To był ich dzień. Chwila chwały. Całą trójką siedzieli na backstage'u, czekając na swoją kolej.
- To widać - przyznał Miche, lekko obracając w palcach pałeczkami do perkusji.
- Pamiętajcie, by przesłać wejściówki Izie i Farlan'owi? - zapytał Levi.
- Tak - potwierdziła Zoë z uśmiechem - Ale dlaczego nas o to prosiłeś?
Niedługo po wspólnej przejażdżce motocyklem i przyjęciu zaproszenia na koncert, Mia napisała do Ackerman'a:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Czarnowłosy nie dopytywał, kogo dziewczyna chce zabrać na ich koncert, ale błagał w duchu, aby nie był to ten blondyn. I jeszcze ktoś mu towarzyszący.
Z tego powodu, że Magnolia i Church również odezwali się do niego, iż przyjadą na pierwszy wielki występ NoName, Levi poprosił Zoë i Zacharius'a, aby załatwili wejściówki nie tylko swoim drugim połówkom, ale również tamtej dwójce, by było po równo. Jakoś nie liczył Mii we własnym zestawieniu.
- Nie ważne.
- O! Isa pisze, że już są! Wysłała zdjęcie, stoją z Farl'em na samym początku! - poinformowała Hanji - Erwin też już jest! Te, Niuchek, nie boisz się, że Ci Twoją Czaplę połamią w tym tłumie, gdy będzie tuż przy barierkach?
- Ichikę? Bardziej martwię się o tych, którzy na nią wpadną.
- Jak sądzicie? Będzie dużo ludzi? - zastanawiała się okularnica - Klip audio obejrzało naprawdę sporo osób a gdy ogłosiliśmy występ, ludzie bombardowali nas w socialach! Tyle gratulacji, ciepłych słów i że "Na pewno przyjdę!". Totalne szaleństwo!
- NoName, wasza kolej! - zawołał ktoś z obsługi.
- Kurde!!! - Zoë podskoczyła do góry - Ja zaraz nie wyrobię!!!
- Nie gadaj, tylko zakładaj... - westchnął poirytowany Levi, podając jej zawinięty w rulon bandaż.
***
Kiedy weszli na scenę, uderzyła w nich istną fala. Fala krzyków. Hala była po brzegi przepełniona ludźmi! Wzruszona tym widokiem Hanji zaczęła ze szczęścia skakać po scenie jak szalona i wymachiwać do wszystkich.
