1 września 2009 r
-Laila wstawaj w końcu bo się spoznisz -był to głos mojej mamy biegnący z kuchni. Wstałam nie chętnie, lecz jedyne co mnie ciągnęło to zapach naleśników które codziennie mnie witaly.
Wstałam i podeszłam do komody na przeciwko mojego łóżka. Włączyła radio i wyjęłam czarna spódniczkę oraz biała koszule.
Była już 8.00 zostało mi półtorej godziny aby zjeść i dotrzeć do nowej szkoły. Gimnazjum do którego zdecydowałam się pójść było zaledwie dwie przecenice od mojego domu.
Ubrałam się, pomalowalam moje rzęsy mascara i szybko zeszłym na dol do kuchnia aby coś zjeść.
Przed ladą stała moja mama z moja siostra Nikki na rękach.
-Cześć gwiazdeczko- powiedziałam glaszczac mała blondyneczke po głowie -cześć mamus !
-kochanie naleśniki na ciebie czekają - moja mama się zaśmiał. - pokaż się babci-
Wzięłam talerz z naleśnikami i udałam się do pokoju na przeciwko kuchni.
*puk puk*
-Laila to ty? - usłyszałam zachrypniety głos mojej babci
-Tak babciu. Wchodzę! - otworzyłam skdzypiace drzwi. Był to jedyny nie remontowany pokój po pożarze ponieważ moja babcia się nie zgodziła. Było to rok po śmierdzi dziadka i nie chciała tracić wspomnień. -przyniosłam ci naleśniki !-
- Lepiej podejdź do mnie i się pokaz- zostałam zilustrowana od góry do dołu przez babcie - moja wnusia jest juz taka dorosła- zauważyłam łzę która kręci się w oku babic- wyglądasz pięknie.
-Dziekuje- przytuliłam babci - musze juz iść -
-uważaj na siebie kochana- usłyszałam ostatnie słowa gdy zamykana drzwi
Krzyknęła jeszcze mamie 'wychodzę' i zatrzask piękne dębowe drzwi do domu. Na zakręcie czekała juz na mnie Angela i Zuza. Są to jedyne osoby które znam w nowej szkole ponieważ razem chodziliśmy do podstawówki. -Jesteście gotowe? -zapytałam
-GOTOWE- obie dziewczyny odpowiedziały w tym samym czasie i się zaśmiały. A ja razem z nimi
