To strofa prosta
umysł mój wzniosła
ponad wyżyny dziwnej
krainy gdzie nikt
nie jest dorosły
gdzie deszcz pada
na wysokie sosny
gdzie burza w okna
gościnnie zagląda
ponad ulicą
w noc się rozlewa
gdzie czas w miejscu
stanął dla niej
choć stara i jakby
nieco zaniedbana
to jednak urok
swój ma w tej
prostości i dziwnej
ciszy w ciągu dnia.
(99.10.06)
Z dedykacją dla Kasi Sękowskiej.
CZYTASZ
Milczeniem zaschnięte wargi
PoetryWiersz, jakim jest każdy widzi. Choć dawno nie napisałem mądrej strofy mam ich w dorobku pewną ilość. Nie szukam klucza, może w którymś momencie sam mnie odnajdzie. ~ * ~ Od dziś ułożone alfabetycznie, co nie zmienia faktu, że warto dać również szan...