A jeśli życia Wam zabraknie
by poznać wszystkie jasne strony
z nadzieją w sercu pozostanie
czar nocy już nieodgadnionej
chwila poranka tuż po brzasku
mgła w polu po nią czasem sięgasz
rosa na trawie bose stopy
i tylko uśmiech wciąż pamiętasz
i tylko spokój pozostał w Tobie
i tylko dzień jeden ulepiony z gliny
w piecu radości wypalony trwale
ktoś kiedyś mówił „Nie potrafisz”
ktoś inny gardził Twą osobąlecz spokój ducha wciąż pozostał
i uśmiech szczery i Bogowie.
CZYTASZ
Milczeniem zaschnięte wargi
PoesíaWiersz, jakim jest każdy widzi. Choć dawno nie napisałem mądrej strofy mam ich w dorobku pewną ilość. Nie szukam klucza, może w którymś momencie sam mnie odnajdzie. ~ * ~ Od dziś ułożone alfabetycznie, co nie zmienia faktu, że warto dać również szan...