Siedziałam na kolejnej nudnej lekcji geografii. Pocieszałam się tym, że jeszcze piętnaście minut i będę siedzieć na fizyce wraz z Nią. Gdy zadzwonił dzwonek spakowałam książkę, zeszyt oraz piórnik, po czym udałam się pod odpowiednią klasę. Usiadłam na korytarzu, tak jak wcześniej, by dobrze cię widzieć. Miałam nadzieję, że podczas kilku ostatnich zmian podczas tego tygodnia, w tym nic się nie zmieniło i nadal będziesz mieć dyżur. I miałam rację. Po kilku sekundach pojawiłaś się na korytarzu i ponownie przemierzałaś go ze spuszczoną głową. Przyglądałam się Ci znad książki, którą miałam ze sobą. Musiałam wracać kilka razy do pierwszego zdania, gdyż ciągle rozpraszały mnie myśli o Tobie oraz Twój widok. Natomiast Ty.. Nie zwracałaś uwagi na otaczający Cię świat i można było powiedzieć, że znowu liczyłaś swoje kroki. Choć co ja tam wiem..
Tak naprawdę nic nie wiedziałam. Spotkałyśmy się raptem raz na lekcji organizacyjnej, a Ty już zdążyłaś zawrócić w mojej głowie. Wywoływałaś u mnie tak bardzo sprzeczne emocje, że to po prostu.. Niemożliwe do zrozumienia. Nie znałam cię.. Wiedziałam jedynie jak się nazywasz i to wszystko. Ale mi to wystarczyło, by wiedzieć, co w tej chwili przeżywam. A szczególnie, gdy widziałam Twoje oczy. Twój przeszywający wzrok za każdym razem powodował u mnie przyjemne dreszcze.
- Ciekawa? - wzdrygnęłam się, gdy usłyszałam Twój głos. Podniosłam niepewnie głowę do góry i od razu nasze oczy się spotkały. Wstałam ze swojego miejsca i podrapałam się nerwowo po karku.
- Dosyć. - odparłam i zamknęłam książkę.
- Mogę zobaczyć?
- Nie wiem czy się Pani spodoba.. - powiedziałam cicho. Wiedziałam, że może na mnie spojrzeć inaczej, gdy przeczyta opis lektury, którą czytałam. Była to bowiem opowieść o romansie.. Ale nie takim zwykłym! O nie! Była to opowieść o romansie uczennicy z nauczycielką.
Osobiście polecam tę książkę.
- Przeczytam, to zobaczę. - uśmiechnęła się wesoło.
- W porządku.. - westchnęłam i podałam jej książkę.
Wzięłam głęboki wdech i z uwagą patrzyłam na Jej reakcje. Jej oczy przelatywały między wyrazami, czytając je uważnie. Na sam koniec uśmiechnęła się lekko i zwróciła mi moją lekturę.
- Nie sądziłam, że lubisz takie powieści.
- Cóż.. coś innego, prawda? - zaśmiałam się nerwowo. - Mam dość tych typowych romansów.
- Każdy kończy się tak samo, co? - zachichotała wesoło.
- Prawda. - dołączyłam do Niej.
- Polecasz?
- Hmm? - wymruczałam nie wiedząc o co chodzi. Boże.. Jej oczy mnie hipnotyzują.
- Książkę czy polecasz? - ponowiła swoje pytanie.
- Co, ach tak. Szczerze mogę ją polecić, jeśli ktoś lubi coś takiego.
- Znajdę ją w Empiku? - spytała i wyciągnęła swój telefon.
- Umm, tak. - odpowiedziałam.
- To fajnie.
Po jej odpowiedzi zadzwonił dzwonek, oznajmujący kolejną lekcje. Wzięłam swój plecak i zarzuciłam na plecy, po czym stanęłam pod klasą. Kobieta otworzyła nam drzwi i wpuściła nas do środka. Zajęłam miejsce blisko Jej biurka wraz z moim kolegą. Wyjęłam potrzebną książkę oraz zeszyt wraz z piórnikiem i cierpliwie czekałam na rozpoczęcie się zajęć.
- Dzień dobry.
- Dzień dobry. - odpowiedzieliśmy wszyscy razem.
- Na dzisiejszych zajęciach wprowadzę was powoli w to, co będziemy poznawać przez ten rok szkolny, a później.. Później będzie już łatwiej. O ile będziesz uczyć się systematycznie. Niektóre informacje z fizyki będziecie musieli powtarzać kilka razy. Będzie trzeba po prostu przyłożyć się trochę bardziej.
I tak oto zaczęła się lekcje. Stanęłaś po środku sali i opowiadałaś o dzisiejszym temacie. Widziałam w Twoich oczach, że lubisz to robić. Że nauczanie innych sprawia Ci radość. Na Twoich ustach gościł lekki uśmiech, który tylko mnie utwierdził w mojej teorii.
Dotąd pamiętam tę sytuację związaną z książką. Gdyby była ona normalna nie przejmowałabym się pokazaniem Ci jej. Szczerze.. Nie sądziłam, że ją kupisz, lecz myliłam się. Następnego tygodnia, gdy mieliśmy mieć lekcje na przerwie podeszłaś do mnie i z szerokim uśmiechem pomachałaś mi okładką tej powieści. Widziałam w twoich oczach tańczące iskierki... A może to tylko moje przewidzenia...
——————————————————
Czasami naprawdę trudno mi pisać tę historię, co dla niektórych może być śmieszne. Cóż.. Dla mnie jest ona ważna i ciężka, więc... Yeah, jest mi trudno.Do następnego 💙
CZYTASZ
Despite my pain and tears
Short StoryHistoria, która jest dla mnie zarazem smutną i najlepszą przygodą życia. Mimo wszystkich sytuacji w niej umieszczonych nie zmieniłabym ich na żadne inne. Jeśli chcesz się dowiedzieć co po części przeżyłam.. Wejdź i przeczytaj moją historię.