nigdy o tobię nie zapomnię Gay Love Story

6

Dostałam jedank weny dzis musicię wybaczyć że tak późno, ale nie było mnie w domu więc nir za bardzo tym bardziej że byłam w gości

Sonic pov

A więc przekąski są, napoje są, energetyki terz są, tylko brakujs mi tutaj alkochlu oh nie ma w loduwce a ja mam dopiero 17 lat ale chwil chwila, shadow ma 19 jemu bez problemu sprzedadzą, a więc poszłem do niego aby z nim pogadać o tym
Sonic- shadow, bo jest sprawa
Shadow- jaka znowu sprawa?
Sonic- no bo robimy impreze co nie?
Shadow- no tak ja zajmuje się dekoracjami silver zajmuję się sprzątaniem pokoju a maria zajmuje się muzyką, a ty jedzeniem i przekąskami wiec jaka to znowu sprawa
Sonic- no bo chodzi o alkohol, a ja mam 17 lat a ty 19 a więc tobie sprzedadzą a mi nie
Shadow- no tak jasne, po to abyś się najebał! Zapomnij o tym!
Tylko stał z wkurwieniem na mnię, o co on sie wkurza przecież nic nie zrobiłem
Sonic- no weź nie najebię się obiecuję ci to!
Shadow- napewno?
Sonic- w stu procętach!
Shadow- no dobra to ide do sklepu, ale jak się najebiesz to cie chyba zabije
Sonic- nie najebię! Robisz probelm z niczego!
Shadow- bo nie pójde ci po ten alkochol i tyle będzie
Sonic- no dobra dobra idz już
Shadow- ide!
Boshe jak on mnie czasem wkurwia, ale z drugiej strony go kocham

Shadow pov

No poprostu super alkochalu mu się zahciało, czy tylko ja czuje że to się nie dobrze skoniczy? Gdy stałem w kolejce do kasy to zauwarzyłem tego chuligana z ośiedla, chyba scroug miał na imię, nie wiem ale wiem że wepchnoł się przedemnię
Shadow- ej typie co ty robisz?
Scroug- o shadow znowu się widzymy, sory za te akcje z nożem kilka lat temu
Shadow- no ok wybaczam, ale mógł byś się nie wpychać
Scroug- nie kochanie
Czy on nazwał mnię k-kochanie, co kurwa?
Shadow- nie jestem twojim chłopakiem!
Scroug- przecierz się tylko z tobą drocze, ale dobra nie warzne, lepiej powiec po co ci tyle alkochalu?
Shadow- na imprezę
Scroug- a co to za impra?
Shadow- a czy ty musisz wiedzieć?
Zaczeło się we mnie gotować jak nigdy
Scroug- tak, no weź powiec
Shadow- oh no dobra, to jest impreza na cześć tego że ja i sonic jesteśmy razem
Scroug- o kurde, od kiedy?
Shadow- no od wczoraj, ale nie czuj się zaproszony!
Scroug- no ok ok tylko tak zapytałem, kurwa juz zapytac nie morzna?
Shadow- no morzna tylko nie przychodzi na tę imprezę
Scroug- no ok ok
Po tej długiej rozmowie podeszłem do kasy, zapłaciłem i wyszłem!

Scroug pov

A czemu by nie zniszczyć tego ich związku, morze upiej sonic'a i zalicze a potem powiem że to on, shadow napewno uwierzy a ja wreszcię się zemszczę na tej dwujce, na początku będe udawać miłego, a potem takie tam no sami wiecie o co chodzi

Sonic pov

O boshe kiedy shadow wruci, wszyscy juz wszystko zrobili, nawet moją siostre wysłałem do ciotki, gdy uszłyszyłem otwieranie drzwi wiedziałem że to shadow
Shadow- jestem już!
Sonic- gdzie ty byłeś!?
Shadow- jak kurwa myślisz?
Sonic- kupiłeś co miałeś kupić?
Shadow- tak kupiłem jakąś wódkę i trzy skrznki piwa, czy to ci wstarczy?
Sonic- no chyba tak, zaczekaj chwile zobacze czy ktos wogule przyjdzię
Shadow- ok
Sonic- a więc tails napisał że nie morze, rogue napisała że hciał by ale terz nie morze, knuckles napisał że przyjdzie, a blazy napisała że terz przyjdzię
Shadow- no to dobrzę
Wtedy słyszałem pukanie do drzwi
Sonic- to napewno blazy bo knuckles napisał ż będzie o 21
Shadow- no ok
Kiedy otworzyłem drzwi to zobaczyłem tego chuligana o boshe nienawidzę typa, ale chyba logika że im wiecej gości tym lepiej
Sonic- czego ty tu hcesz?
Scroug- no przyszłem na imprezę, shadow mnie zaprosił
Shadow- wcale że nie powiedziałem mu żeby nie czuj sie zaproszony!
Sonic- eh jako isz będzie mało gości to wejdzi
Scroug- dzięki!
Trochę się boje że cos będzie chciał nam zrobić

                                    <time skip>

Jakiś czas później

Już trochę wypiłem a dokładniej to cztery kieliszki wódki i dwa piwa, no trochę dużo ale jeszcze nie byłem tak najebany, co prawda trochę byłem ale juz nie miałem zamiaru pić
Shadow- sonic kurwa mówiłem ci nie pij tyle!
Scroug- ej shadow wyluzuj niech pije ile hce
Shadow- a ty sie zamknij!
Sonic- shadow wyluzuj juz nie będe pić obiecuje!
Shadow- no dobra biore cie za słowo
Scroug- sonic no co ty będziesz się jego słuchać?
Sonic- nie
Scroug- to weź jeszcze z dwa kieliszki
Sonic- ale ostatnie dwa!
Scroug- tak
Shadow- nie! Hcesz żeby sie najebał do reszty!
Scroug- jezu daj się mu wyszaleć
Shadow- eh no dobra ale jak cos mu sie stanie to cie zabiej!
Scroug- nic sie nie stanie
Shadow- mam nadziej
Scroug- dobra sonic trzymaj jeszcze jeden kieliszek i to koniec na dzis!
Sonic- ne!
Wypiłem ten ostatni kieliszek i wtedy urwał mi się film
Shadow- kurwa wiedziałem no poprostu wiedziałem!
Scroug- nie dryj ryja, zabiore go do pokoju
Shadow- to go weź nie moge na niego patrzeć poprostu
Scroug- ok

Scroug pov

Wszystko idze zgodnie z planem, teraz tylko jeszczw go zaliczyć i zwalić to na niego, och będzie grubo

Następnego dnia

Sonic pov

Jezu mona głowa co się działo wczoraj, za raz chwila czuje sie jakoś inaczej, spojżałem pod kondre, nie mogłem w to uwierzyć, ktoś mnie upił i zgwałcił, gdzie moje bokserki do cholery jasne, do pokoju wszedł shadow z mojim bokserskami
Shadow- tego szukasz! Co! Zdradzasz mnię nie no poprostu zajebiścię!
Sonic- nie to nie tak, ktos mnie upił
Shadow- mhm, sam sie upiłeś i ci się film urwał, no morze troche scroug, ale nie upił cię on tylko sam sie upiłeś, no powiec co masz do powiedzenia!
Sonic- nie wiem co się stało rozumierz?!
Shadow- tak i ty myslisz że w to uwierzę!
Sonic- shadow, daj mi drógą szansę!
Shadow- nie ja ci ufałem a ty mnie zdradzasz z kims innym w łóżku no poprostu cudowne!
Sonic- daj mi się wytłumaczyć błagam!
Shadow- sonic, to już koniec, rozumiesz!
Sonic- shadow!
Tylko żucił mojimi bokserkami mi w twarz i wyszedł, oh po co ja kazałsm mu to kupować to moja wina, a co najgorsze to że nie wiem z kim, do pokoju wszedł scroug
Scroug- heh jak myśli kto ci to zrobił?
Sonic- nie wiem ale wiem że go zabije jak sie tylko dowiem
Scroug- no cuż sonic jak byś hciał wiedzieć to ja ci to zrobiłem! Miałe dość patrzenia na to jak shadow się z tobą migdali i wogule, przyjmnij to do wiadmości on jest mój rozumiesz?!
Sonic- juz nie żyjeż typie! Niech no tylko on sie o tym dowie to zobaczysz!
Scroug- po pierwszs to jest dzwięko szczelny pokuj po drugie nie morzesz się ruszyć a po trzecie on cie już nie kocha! Więc nie wydostaniesz się z tąd
Sonic- w jakim sesid nie moge sie ruszyć?
Scroug- zobacz sam jak to działa!
On tylko kliknoł jakiś przycisk a ja nie mogłem się ruszyć, jak on to zrobił?
Sonic- ty szujo jedna, co ja ci niby zrobiłem takiego?
Scroug- tyle że żyjesz

Boshe ponad 1000 słów jak to morzliwe, wsumie laur potrafi