8

59 5 0
                                    

Tak sie jakoś złożyło że pisze kolejny rozdział no cóż

Sonic pov

Po co on mnie tam hce zabrać wole siedzieć na dupie nirz gdzie kolwiek iść
Shadow- sonic pamiętasz że dzis wieczorem wychodzimy?
Sonic- nie hce mi sie nigdzie iść! Nie ide i mam to w dupie
Shadow- idzesz! Nie morzesz cały czas siedzieć na dupie!
Sonic- mogę! I nie ide a jeśli ci sie cos nie podoba to wyjdzi, tam są drzwi
Shadow- że co proszę!?
Sonic- tam są drzwi wypierdalaj jelśli ci sie cos nie podoba!
Shadow- oh nie wierz z kim właśnie zadzierarz!
Sonic- ta z tobą shadow, ale wiem że mnie nie walnierz w twarz zbyt bardzo mnie kochsz!
Shadow- no dobra masz rację ale rusz dupe i idzemy wieczorem
Sonic- nie hce mi sie! Nosz kurwa mówie to po raz 4
Shadow- mam to gdzieś
Silver-*wpycha shadow'a na sonic'a i zamyka drzwi na klucz*
Sonic- wtf?
Shadow- silver jak ja cie za raz dorwe to zobaczysz *wstaje i próbuje otworzyć drzwi*
Sonic- o zostajemy w domu! Zawsze morzem w coś pograć
Shadow- wyjdziemy oknem
Sonic- nie będe skakał przez okno,to jest na trzecim piętrze
Shadow- fakt, dobra to co robimy?
Sonic- nie wiem a co ty hcesz robić?
Shadow- kurwa ty cos wymyśl!
Sonic- shadow ale nie dryj sie na mnie
Shadow- sory dobra t morze film prz zgaszonym świetle?
Sonic- bez ubrań?
Shadow- nie pojebało cie?
Sonic- i tak spodni nie ubieram wiec no
Shadow- *myśli o patrzeni na dupe sonic'a*
Sonic- dobra jakoś musimy sie przebrać
Shadow- dobra ja sie odwracam ty sie przebieraj
Sonic- nie musisz sie obracać
Shadow- jednak wole *obraca sie w drógą strone*
Sonic- *przebiera sie* i już
Shadow- szybko ci to poszło
Sonic- no wiem to oglądamy film?
Shadow- dobra ale zostawiamy światło czy gaśimy?
Sonic- a w sumie zostawmy
Shadow- no to odpalaj netfilxa i ogoądamy (to nie chamska reklama jak cos)
Sonic- ok *załanczan netfilxa* to co oglądamy?
Shadow- hmmmm morze opowieści z narni?
Sonic- cos morze innego?
Shadow- to morze horro? Np anabell?
Sonic- ok zaczekaj chwile *schyla sie do szafki po jedzenie* mamy chipsy i cole zero morze być?
Shadow- morze być
Sonic- *siada na łóżku i patrzy na film
Shadow- a tak woguel tooo
Sonic- too co?
Shadow- kocham cię!
Sonic- przecierz ja ciebię terz!
Shadow- a morze sie połrzysz a ja posiedzę?
Sonic- ale na brzuchu?
Shadow- tak i na moich kolanach
Sonic- no dobra *kładzie sie na brzuchu*

Shadow pov

Nie moge sie powstrzymać aby dotknąć jego ogon to jest śliniejsze odemnię, shadow nie myśl o tym, zrób to co ci szkodzi, nie rób tego, dobra zrobie
Shadow- *dotyka ogon sonic'a
Sonic- ej co ty robisz do huja?
Shadow- o fuck
Sonic- mógł byś przestać?
Shadow- nie hehe *pokazuje język*
Sonic- osz ty!
Shadow- *zjerzdza nirze z ręką*
Sonic- ej przestań!
Shadow- no weź ja wiem że tego hcesz
Sonic- przestań to nie jest przyjemnę!
Shadow- weź nie bądzi taki nie tykalny
Sonic- typie wierz gdzie mnie dotykasz?
Shadow- tak wiem, jezu sonic daj na luz
Sonic- nie pozwalam ci tego robić
Shadow- jestem twojim chłopakiem chyba mam prawo do tego
Sonic- to że jesteśmy razem to nie znaczy że morzesz mnie dotykać tam!
Shadow- sonic no weź daj mi sie nacieszyć
Sonic- no dobra, ale nikomu nie mówirz o tym jasne?
Shadow- no ok, gdybyś ubrał spodnie to by tak nie było
Sonic- sam se ubierz spodnie
Shadow- no ja mam spodnie i koszulke a ty nie masz spodni nawet bokserek, no jak tak morzna?
Sonic- jak widać morzna
Shadow- ja sie nie rozbiema dla ciebię
Sonic- nikt ci nie karze ale jak hcesz to morzesz
Shadow- zapomnij o tym no chyba że będzie mi ciepło to wtedy tak
Sonic- a przezemnie nie ma ci gorąco?
Shadow- troche jest ale nie zmuszi mnie do rozebrania sie!
Sonic- a ty mogłeś mnie zmuszac do wyjśća!?
Shadow- było mineło to są dwie różne rzeczy
Sonic- teraz ja rządze wiec morzesz sie już położyć!
Shadow- nie spadaja ty sie połóż!
Sonic- jezu półóż sie poprostu!
Shadow- zapomniałeś że ja mam 19 lat(jeśli sie pomyliłam to wybaczcie ale nie pamiętam)  i nie rządzisz tutaj
Sonic- cicho być ja wale połóż sie
Shadow- no ok *kładzie się* i co teraz?
Sonic- *pochyla sie nad shadow'em*
Shadow- *rumieni sie* c-co ty robisz?
Sonic- hce cie przeproiść za wszystko
Shadow- juz dawno ci wybaczyłem
Sonic- dziękuej *całuej w usta*
Shadow- *odwzajemnia pocałunek* mhmm kocham cię
Sonic- ja terz, shadow moge to zrobić?
Shadow- ale co?
Sonic- no wierz mówiłeś o tym że tego nie zrobisz
Shadow- rozebrać sie?
Sonic- noo tak
Shadow- ale bokserski zostają na dupie jasne?
Sonic- tak *ściąga ubrania oprucz bokserek shadoo'wi*
Shadow- gdy na ciebie patrze to robi mi sie gorąco!
Sonic- mi terz ale gdy ja patrze na ciebię!
Silver- jest chyba zadziałało nareszcie!
Shadow- słyszałeś cos?
Sonic- pewnie jakieś dziecko sie drze na spacerze ale mam to gdzies, dla mnie liczys sie tylko ty!
Shadow- ty dla mnie terz
Na dobranic sie pocałowaliśmy i poszliśmy spać

Jej mam to 8 rozdział dobiegł konica jesteście ciekawi co jutro? Ja bardzo dzięki za czytanie i dobranoc lub miłego dnia

nigdy o tobię nie zapomnię Gay Love StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz