>°<
Yoongi pov
Siedziałem z Jiminem na kanapie, oglądając kolejny odcinek Itaewon Class. Pociągnąłem nosem, ponieważ do moich nozdrzy doszedł nieprzyjemny zapach.
- Jimin? Chyba obiad nam się fajczy- mruknąłem.
- Oh fuck!- krzyknął blondyn gwałtownie podrywając się z kanapy.
- Yoooooongiii- przeciągłe westchnienie z kuchni dobiegło moich uszu.- Chyba musimy coś zamówić- jęknął młodszy wchodząc do salonu z miną zbitego psa.
- Pizza?- podniosłem do góry brew w pytającym geście.
- Pizza- przytaknął mój towarzysz w jednej chwili chwytając za telefon i zamawiając jedzenie.
>°<
- Czuję się gruby- stęknąłem wstając z kanapy.- Idę się przejść- powiedziałem ledwo słyszalnie, pomimo ogromnego bólu pleców, który dopadł mnie trzy minuty wcześniej i jak na razie nie zamierzał opuścić.
- Okej
>°<
Flashback ~ dwa dni temu ~
- Yoon? Jakiś list do Ciebie!- Jimin po skończonych zajęciach, z przerzuconą czarną torbą przez ramię przekroczył prób własnego mieszkania.- Był w skrzynce.
- Dzięki- obiad na stole jak coś, ja idę zapalić
Tak, od ucieczki z Seoulu palenie stało się dla mnie formą odstresowania, kilkoma minutami zapomnienia oraz wyciszenia. Dawało czas na przemyślenie pewnych spraw.
Zimnymi rękoma rozdałem brązową kopertę. Ciekawość zżerała mnie od środka kiedy zastanawiałem się kto wpadł na tak cudowny pomysł napisania do mnie.
W środku koperty znajdowała się jasna kartka, a literki listu zapisane były na doskonale znanym mi typie papieru.
Z jednej strony pragnąłem porwać i wyrzucić to ścierwo, lecz z drugiej byłem ciekawy co skrywa w sobie pismo.
Drogi Yoongi,
widzę, że opuściłeś swoich wiernych przyjaciół.Ale nie martw się, Jeon doskonale wykonał swoją robotę.
Codzienny widok wyrywającego sobie włosy z głowy Taehyunga, który zastanawia się, gdzie jest jego przyjaciel, szuka wskazówek oraz martwi się, jest cudowny.
Ahh, szkoda, że nie możesz tego zobaczyć HAHAHA Hoseok? Hoseok jest po prostu załamany.
Jest zbyt słaby, żeby Cię szukać, lecz zbyt silny by się poddać.Yoongi, wrócisz do domu? Wrócisz do przyjaciół??
Pewnie zastanawiasz się, czemu ostanio tak bardzo bolą Cię plecy, mimo, że nie ma na nich żadnych śladów krwi
Powiem Ci!
Kiedy Twoja bratnia dusza tęskni za Tobą oraz odczuwa ból z Twojego powodu, Ty także to czujesz.
Yoongi słońce! Co zamierzasz teraz zrobić?
Nic? Ohh, w takim razie nie martw się, Jeongguk dobrze zajmuje się Twoimi przyjaciółmi.
Miłego popołudnia spędzonego z Jiminkiem
Namjoonie <3
>°<
Szedłem ulicami Gwangju nad wyraz zamyślony. Chciałem to jakoś odkręcić, ale gdybym wrócił jeszcze bardziej zaszkodziłbym chłopakom.
Najlepiej było zostawić sytuację w takim stanie w jakim jest teraz.Odkręcanie wszystkiego jeszcze bardziej pogorszyłoby sprawę.
>°<
Taehyung pov
- Tae? Jesteś tu? TAEHYUNG!?- o czwartej nad ranem do moich uszu dobiegł przeraźliwy krzyk z pokoju obok. Zerwałem się z łóżka jak poparzony i pognałem do przyjaciela.- Już Hobiś, spokojnie- pogłaskałem go po głowie i przytuliłem do siebie, lekko kołysząc- już dobrze słońce- szeptałem, wtulając chłopaka w swoją klatkę piersiową.
- Dziękuję
- Ale za co?- zapytałem, podnosząc brew.
- Za to, że zawsze przy mnie jesteś, że mi pomagasz, że mnie nie opuszczasz, nie zostawiasz, wspierasz, dodajesz otuchy nawet wtedy kiedy sam w coś nikle wierzysz, że karzesz mi się nie poddawać. Za to, że nie zniechęcasz się do mnie i dalej ze mną jesteś, że się mną opiekujesz, przytulasz do piersi i spokojnie wysłuchujesz. Dziękuję, za wszystkie nasze wspólne imprezy oraz wycieczki. Dziękuję, że mnie po prostu nie zastawiłeś, mimo tego całego bagna, które miało i ma miejsce w moim życiu.
- Hoseok- zachlipałem- jestem Twoim przyjacielem, to mój obowiązek
- Jesteś najlepszym przyjacielem- szepnął, zamykając spokojnie swoje ciemne ślepia.
°
°
°
°
°
°
°
°
°
°
°
°
°Wena wieczorem jest najlepsza haha
Miłego wieczorku moje nocne marki oraz poranne jaskółki.
Mam nadzieję, że słyszeliście o zhackowaniu wattpada a jeśli nie, to koniecznie zmieńcie hasła na wszystkich powiązanych z waszym wattpadem kontach ! I NIE ZAPOMNIJCIE O E-MAILU!
Na koniec w miarę wesoła wiadomość
A NAWET DWIE
1. chyba wraca mi wena...
2. DZIĘKUJĘ, ZA PONAD 600 WYŚWIETLEŃ!!!
Nie zapomnijcie gwiazdkować i komentować 📄⭐
💜 I PURPLE YOU 💜
CZYTASZ
You nothing know || myg & jhs; jjk & kth ✓ [ZAKOŃCZONE ]
FanficBo rany z każdym dniem się powiększały, a tatuaż skrzydeł na plecach bledł coraz bardziej °°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°° - Yoongi krwawisz - O kurwa °°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°° - Min p...