I ja padłam (chyba)

4 1 0
                                    

Przemówiwszy i ożywszy, oto jam jest, Ostropałka. Nie mam nóżek, ani rączek, w głowie siano z miodem leci. Nie mam książek ni pachnideł, więc przez świat biegnę w beztrosce. Buty, kapcie, pampalony, i balony kolorowe. To i wszystkie dobra świata wgną się dziś pod mym naporem. To jest bezsens, tamto bezsens, po co, na co komu sens. Padł strzał i ja padłem.

***

Ogólnie rzecz biorąc, to ja nie wiem, co tu robię 😶

Zlewnik Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz