Nie tak szybko skarbie

4

Obudziłam się w swoim łóżku pamiętam tylko pocałunek z Kubą ale nic więcej nie pamiętam głowa mi pęka więc stwierdziłam że pójde na dół po jakieś tabletki przeciwbólowe

Schodząc zobaczyłam Adison i Maksa który był do niej przytulony leżeli na kanapie i Jessiego który spał na stole przeszłam jak najciszej do kuchni i zobaczyłam Kubę siedział i jadł śniadanie

J: wow tak wcześnie to do ciebie nie podobne
K: jest 16 debilko

O fuck faktycznie to chyba jadł obiad pokazałam mu język i wzięłam jakieś tabletki na głowę chyba musze iść się myć bo śmierdze wódą

Wykąpałam się i ubrałam spodenki oraz bluzkę z koronką wyglądałam ładnie wyprostowałam włosy i zrobiłam lekki makijaż czyli to co zazwyczaj wzięłam jensową kurtkę ubrałam buty

chciałam już wychodzić do sklepu ale stwierdziłam że będę miła byłam już na schodach ale zobaczyłam że wychodzi jakaś laska ale i tak wejdę w dupie z tym zapukałam i usłyszałam głośne

K: CZEGO!!

Był zły cholernie zły ale czemu weszłam do pokoju i zamarłam bił się z kimś miał rozcietą warge i podbite oko

J: z kim sie biłeś?
K: co cie to?
J: a wygrałeś chociaż?
K: po co tu przyszłaś?
J: chcesz coś ze sklepu
K: nie
J: no i fajnie pa

Chciałam już iść ale złapał mnie za rękę

K: jest 23 gdzie ty chcesz iść sama
J: do sklepu?
K: nie jest za późno?
J: bawisz sie w mojego ojca czy co? Będę za 10 minut

I wyszłam to było dziwne szłam sobie spokojnie do sklepu i zobaczyłam jessiego też miał podbite oko złamany nos rozcietą warge no napewno był mocniej pobity niż Kuba gdy chciałam się z nim przywitać on mnie po prostu ominą co jest z nimi nie tak

Doszłam do sklepu kupiłam wino oraz chipsy i wróciłam do domu

Czegoś o mnie nie wiecie mam chłopaka ale jak to Ty się z nimi całowałaś ha zdradził mnie z Clarą on nie wie że ja wiem postanowiłam z nim zerwać po to mi to wino jestem z nim już 2 lata to boli cholernie boli ale co poradzić zaprosiłam go tu wiem tylko że myśli że to zwykle spotkanie

J: cześć Greg
G: Hej kochanie wiem że dawno się nie wiedzieliśmy
J: musimy pogadać
G: no dajesz
J: wiem że przespałeś się z clarą
G: kochanie jak bym cie nigdy nie zdradził
Po moim policzku spłynęła łza
J: wiem że to nie jeden raz
G: nie to nie możliwe kto nagadał Ci takich bzdur
J: Greg ja już nie potrafie ci zaufać przykro mi to koniec
G: nie proszę kochanie
J: nie Greg koniec
G: nie Jane ja cie kocham rozumiesz KOCHAM CIE JANE !!!
J: ZAMKNI SIĘ!! Wyjdź proszę Cię
wyjdź

I w tym momencie łzy zaczęły lecieć mi ciurkem moje ręce zaczęły się trzęść a go już nie było nie było mojej miłości mama zawsze mówiła że to idealny chłopak że cieszy sie że jesteśmy razem ale to już koniec wziełam swoje wino i trzasnełam drzwiami podeszłam do lustra zobaczylam rozmyty makijaż czerwone oczy i prawie pustą butelke wina

Usiadłam na łóżko już trochę uspokojona nagle jakiś numer prywatny wysłał mi filmik jak Greg pieprzy Clare nie moge no nie mogę

Rzuciłam pustą butele wina która rostrzaskała się na małe kawałeczki i krzyknęłam

J: KURWWA!!!

Czemu to tak boli czemu i znowu ryczałam spojrzałam a tuż obok siedział Kuba

K: wszystko w porządku?
J: nie kurwa wspaniale wypierdalaj mi z stąd
A on mnie tylko przytulił nie wiem czemu ale pomogło mi to leżelismy tak chwilę i zasneliśmy

-----------------------------------------------------------
Taki szybki rozdział ale mam nadzieję że się podobał kolejny będzie o 15 napiszcie w kom jakieś nowe propozycje na kolejne rozdziały napewno przeczytam buźka😘❤