Hej wszystkim to druga część książki "Julka & Kacper Czy to miłość? Tylko teraz będzie troszeczkę inaczej mam nadzieję że się spodoba ponieważ książka nie będzie oparta na Julce i Kacprze tylko o ich dzieciach.
Miłego czytania 😙
Obudziłam się a tam go nie było spojrzałam na podłogę ale tam też nie było żadnego szkła ani nic może posprzątał
Poszłam do łazienki i przemyłam twarz wodą zrobiłam sobie lekki makijaż wyprostowałam włosy i ubrałam czarne jeansy i bluzkę którą dała mi Lexy
Zeszłam na dół i zobaczyłam znowu Kubę który robił śniadanie gdy podeszłam bliżej spojrzałam że ma rozcietą warge
J: znowu się z kimś biłeś? K: ja nie a co?
Wziełam chusteczke którą namoczyłam wodą usiadłam na blat i przyciagnełam go do siebie
Lekko przecierając rane spytałam panowanie
J: odpowiesz mi na pytanie? K: na jakie pytanie? J: o co pobiliście się z Jessie K: o pewną dziewczyne J: tak jaką co to za szcześciara haha K: nie znasz J: mogę poznać K: od kiedy nasze relacje się zmieniły hmm? J: sama nie wiem ale czemu zmieniasz temat K: śniadanie gotowe
Zjedliśmy śniadanie w ciszy poszłam do pokoju i zadzwoniłam do Adi że musimy się spotkać ale moją rozmowe przerwał Kuba
J: Czego?! K: wybieramy się z chłopakami na plac idziesz z nami J: A Adison może iść z nami Mk: TAK MOŻE IŚĆ!! Krzyknął Maks z dołu
Adison się zgodziła gdy szliśmy do parku spotkaliśmy te 3 ofermy czyli Clare która odrazu poleciałam do Kuby Ole która poleciała do Maksa i Blanke która zrobiła to samo z Jessim a ja się tylko zaśmiałam ale zobaczyłam że Adison robi się przykro ale moje myślenia przerwała jedna z nich
C: I co sie tak gapisz J: jak wyglądasz jak szmata to się kurwo gapie C: kochasiu powiedz jej coś J: no dalej kochasiu. Zaśmiałam się A: chodź. Złapałam mnie za rękę A ja powiedziałam do niej po cichu J: Chodź idzemy się schlać do naszych kumpli haha A: dokładnie tylko się nie odwracaj
Zadzwoniłam do Bartka i Nikodema czy możemy wpaść Bartek i Nikodem to są takie 30 latki które cały czas piją i się do nas przystawiają często tam chodzimy jak nam się nudzi albo jesteśmy smutne to wsumnie taka melina zawsze jest tam głośna muzyka i chlańsko
Byliśmy już pod domem otworzyłam drzwi a tam stał już Bartek z Wódą
B: to jak pijemy J: ależ oczwiście i się do niego przytuliłam
Długo tam siedzieliśmy bo byliśmy tu o 12 a jest 23 telefon mi sie rozładował i Adi też więc nie mieliśmy jak zadzwonić
N: ej dziewczynki J: tak kochany? N: mam dla was towar A: ja podziekuje J: a ja wezmę i szybko wciągnęłam biały proszek
Zawsze po alkoholu nie myśle i było tak tym razem siedzieliśmy i głośno śpiewaliśmy przez 2 czy 3 godziny aż w końcu Adi powiedziałam
A: my musi już wracać B: już? Powiedział to robić smutną minke J: może Adi ma racje powiedziałam to wywalając się A: chodź stara ruro
Szliśmy jakąś godzine bo co chwilę jedna z nas się przewracałam
A: znowu się wyjebałaś? J: będe rzygać A: chodź nie marudź
Doszliśmy w końcu do domu bo stwierdziliśmy że Adison śpji u nas gdy chciałam odkluczyć dzwi Kuba je otworzył
K: gdzie wy byłyście jest 3 A: u krasnoludków Powiedziała to wywalając J: ha 5 raz sie wyjebałaś A: Zamkni ryj ty 7 razy J: bo ja więcej wypiłam ej ej pacz co mam zajebałam im I wyciągnełam małą buteleczke wódki którą odrazu wypiłam i zaczęłam się śmiać K: chodźcie
I zasnełyśmy razem przytulone na łóżku. Rano albo raczej o 14 wstałam i krzyknęłam do ucha Adison
J: WSTAJEMY!! A: Zamkni się idiotko J: też cię kocham
Poszłam się wykąpać i ubrałam zrobiłam makijaż a moje ubranie wyglądało tak
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zeszłam na dół ale tam nie było żywej duszy na śniadaniowyobiad zrobiłam sobie naleśniki z nutellą po zjedzonym posiłku zadzwoniłam do mamy Adi żeby się nie martwiła
A: Cześć. Powiedziała zaspanym głosem J: hej przed chwilą dzwoniłam do twojej mamy że śpisz u mnie A: bardzo była zła? J: nie raczej szcześliwa że żyjesz haha A: ej musze Ci coś powiedzieć J: no dajesz A: bo wiesz jak jest ta impreza pod lampionami to Maks mnie zaprosił a ja się zgodziłam
O kurde zapomniałam musze jaką sukienkę przygotować a właśnie nasz miasto co roku organizuje impereze trwa ona od 00:00 do 5:00 i na niej puszcza się lampiony kompletnie o tym zapomniałam a to już jutro a ja nie mam partnera
A: A ty z kim idziesz? J: nie wiem w tamtym roku szłam z Gregem a teraz nie wiem A: spójrz na swojego meska albo insta tam masz pełno zaproszeń zawsze miałaś J: no nie wiem nie wiem
Weszłam i faktyczne na insta 500 nowych powiadomień O fuck ja połowy nie znam weszłam w jedno powiadomienie które mnie zainteresowało
" Hej z tej strony Lee pozwól że przypomnę 3 lata temu na koloni wtedy poznałem Ciebie i twoją przyjaciółkę Adison pamiętasz jak wymykaliśmy się nad tamto jezioro właśnie słyszałem że jutro organizują w waszym mieście imprezę i chciałbym cię na nią zaprosić ❤"
J: oż w dupe A: co J: pamiętasz tego chłopaka z obozu Lee on zaprosił mnie na tą impreze jutro A: kurwa nie wierzę to było jakieś 3 lata temu ty byłaś taką gówniarą miałaś może z 13 lat a on 16 J: aa no wiem A: zgodzisz się?