Nie tak szybko skarbie

20

Pov. Kuba

Czuje pustkę którą kiedyś wypełniała Jane mam dreszcze jak o niej myślę czemu ja to robie zawróciła mi w głowie ale boję się nie chce zepsuł jej życia tak jak zniszczyłem swoje

Kurwa jak o tym zapomnieć chce znowu czuć się jak kiedyś a teraz w tym domu jest tak pusto pewnie ona teraz zabawia się z tym chłopakiem miałem swoją szanse potrawie się tylko nad sobą użalać......

Pov. Jane

Następnego dnia...

Czemu nadal mam tą pustke przecież mam wszystko co chce kochającego chłopaka wielki dom ale ta pustka jest spowodowana tym że zaraz koniec wakacji to były chyba najgorsze jakie mogły być cud że jeszcze żyje

Ubrałam sie i zeszłam na dół już chciałam coś powiedzieć ale usłyszałam jak Harry z kimś rozmawia

H: przestań tu przychodzić nie chce żeby Cię zobaczyła
?: ale ja musze ci coś powiedziec
H: nie może to poczekać
?: Nie Harry ja jestem w ciąży

Czy ja się przesłyszałam? Kurwa cudowny dzień się zapowiada poszłam do góry szybkim krokiem ale długo nie wytrzymałam zaczęłam płakać wyjełam walizkę i zaczęłam się pakować wszystko co miałam nagle usłyszałam pukanie do drzwi

H: śpisz?
J: nie
H: co to za walizka? Ty płaczesz?
J: Wszystkiego najlepszego. Podeszłam do niego i go przytuliłam
H: ja nie mam dziś urodzin
J: ale bedziesz tatusiem może powiesz jak nazywa sie mama? Była tu dzisiaj ale nie zdążyłam się zapytać
H: nic to nie tak ona sobie coś ubzdurała
J: nie wiem nie interesuje mnie to wracam wole być tam niż tu
H: ale kochanie
J: a i znami koniec pod każdym względem

Wziełam walizke i spakowałam do samochódu

H: zaczekaj kocham cie
J: ( cisza )
H: słyszysz kocham Cię
J: ( cisza )
H: wyjmij te słuchawki
J: nie mam słuchawek mam wyjebane

Wsiadłam i pojechałam ale nie do domu tylko tam gdzie najbardziej potrzebowałam...

Był to opuszczony dom usiadłam na zniszczonym łóżku czemu ja mam wszystkie przejebane akcje zakochuje się chyba w nie odpowiednich osobach ale czy ja się w nim zakochałam? Nie boli mnie to że się z nią ruchał czy bedą mieli dziecko tylko że mnie oszukał

Zaczełam sobie nucić jakąś piosenke którą kiedyś usłyszałam była to piosenka sanah " cząstka " wyjęłam z kieszeni żyletke nie pytajcie czemu ją tam miałam

A: chyba nie zamierzasz tego zrobić

Czy to nie to nie możliwe tak bardzo za nią tęskniłam ale już nie potrawie jej zaufać ale czemu mam ochote opowiedzieć jej wszystko ale po chwili skapnełam się że nie jest sama odwróciłam sie i zobaczyłam całą trójke Maksa Jessiego i Adison to oni kiedyś sprawiali że się uśmiechałam ale to było KIEDYŚ zmierzyłam ich od góry na dół wstałam i spojrzałam im w oczy

A: tęskniłam
J: ale ja nie

Przeszłam obok nich i wyszłam czemu ja to zrobiłam ale to był chyba błąd bo w samochodzie za kierownicą siedział Kuba odrazu mnie zauważył lekko się uśmiechnął widziałam że był smutny

Nie wiedziałam co robić chciałam zostać ale też chciałam jechać stałam w miejscu nagle usłyszałam jak ktoś za mną soi był to Harry no to zajebiście ja oryczana stoje przed chłopakiem który był ze mną w związku dla zakładu a drugi był ze mną ale miał dziecko z inną ale jak by tego było mało są tu jeszcze są moi przyjaciele którymi się najbardziej zawiodłam kurwa

H: przepraszam nie chciałem cie skrzywdzić
K: on Ci coś zrobił?
M: wszystko w porządku?
A: zostawcie ją!!
Nie no to musi być sen...