Obudziłam się i odrazu chwyciłam telefon była 12 nic dziwnego zawsze o takich godzinach wstaje oglądałam chyba z godzine instagrama i podeszłam do szafy ubrałam jakiś byle jaki dres
Zeszłam zrobić sobie śniadanie mój chłopak już tam był
J: hejka jak się spało?
K: dobrze a tobie?
J: też co tam dobrego robisz?
K: jajecznice
J: o fajnie
K: dziś jest bal masz wszystko?
J: mamZjedliśmy śniadanie a po śniadaniu Kuba poszedł kupić sobie jakiś garnitur a ja zostałam w domu obejrzałam jakiś film na netflixe był zajebisty gdy się skończył poszłam posprzątać pokój zanim się obejrzałam była już 16 a na 17 mam fryzjera więc ubrałam buty i pojechałam do fryzjera
Po jakieś godzinę fryzurę miałam gotowa pojechałam jeszcze musiała zdążyć do kosmetyczki która wykonała zajebistą robotę i pojechałam do domu się przebrać
Wyglądałam tak:
Wziełam jeszcze jakąś torebke w której schowałam telefon gumy i klucze do domu ale w tym momencie zadzwonił dzwonek poszłam otworzyć i tu nagle zobaczyłam Kubę z bukietem kwiatów odmierzył mnie od góry do dołu a ja zrobiłam to samo miał czarny garnitur w którym wyglądał bardzo przystojnie już się boje o te wszystkie laski które będą pożerały go wzrokiem na ręce miał Rolexa i czarne spodnie dopasowane do garnituru włosy miał ułożone na żelWsiadliśmy do samochodu i pojechaliśmy w między czasie zadzwoniłam jeszcze do Adison
J: halo
A: no siema co tam?
J: jedziecie już
A: właśnie się szykujemy
J: a jak tam brzuszek?
A: haha dobrze dobrze
J: dobra to do zobaczenia
A: no paJechaliśmy jeszcze chwile i już byliśmy na miejscu wysiadam i wszyscy się na mnie patrzyli nie wiem czy było to spowodowane moim wyglądem czy właśnie wysiadam z samochodu Kuby
Wszystko było takie idealne weszliśmy do środka i odrazu usłyszeliśmy głośną muzyke w całym budynku była wielka scena na której był zespół kolorowe światła i tym podobne był jeszcze bar Usiadlismy do jednego ze stolików i dołączyła do nas cała ekipa było bardzo fajnie i śmiesznie tylko jedno mnie niepokoiło że Jessie patrzył na mnie że smutkiem zrobiłam mu pytające spojrzenie już Chciałam coś mówić ale Kuba powiedział że idzie to toalety nagle usłyszałam swoje imię Kuba stał na scenie trzymając mikrofon
K: och kochana Jane...
Zrobiłam pytające spojrzenie ale i tak wszystkie światła poleciały na mnie a na scene wyskoczyła Clara i go pocałowała co KURWA?!
K: Ty naprawde myślałaś że cie kocham hahah jak dowiedziałem się że mam z tobą mieszkać całą szkoła dała mi wyzwanie żeby ciebie w sobie rozkochać jak widać udało mi sie to haha
Wszyscy zaczęli klaskać i się śmiać a ja miałam łzy w oczach
K: kochanie to jeszcze nie koniec choć nam coś zaśpiewać hahah
Teraz mu pokaże nie miałam ochoty robić jakiej kolwiek zemsty nie miałam siły chciało mi sie wyć bo ja naprawde byłam i jestem naiwna ale nikt nie wiedział że zajebiscie śpiewam nikt oprócz Adi ale czy ona wiedziała że on mi coś zrobi że osoba którą kocham mnie upokorzy no chyba nie ale nie była jakoś bardzo zdzwiona teraz już zrozumiałam to spojrzenie Jessiego
K: oj chyba się boi chodź boi dupo
J: jak mogłeśSpojrzałam w jego obrzydliwe oczy
Weszłam na scene usiadłam za pianinem i zaczełam śpiewać
Spojrzałam na Adison która patrzała na mnie błagalnym wzrokiem czyli wiedziała po chwili spojrzałam na Kube i Clare którzy byli zdziweni jak wsumie wszyscy byli bolało mnie to cholernie chciałam płakać bo ja naprawdę sie w nim zakochałam w tym momencie spłyneła mi łza na policzku może nie pierwsza ale ostatnia nie bede przez niego płakać gdy skończyłam moją autorską piosenke zeszłam ze sceny i wyszłam z budynku szłam w nieznanym mi kierunku nagle usłyszałam wołanie zatrzymałam sie i odwróciłam była to Adison z Maksem i Jessie
Podeszła do mnie i powiedziała ciche
A: przepraszam
J: wiedziałaś
A: ja napraw..
J: zajebiście znamy się od dziecka wsumie a ty po tyle latach przyjaźni robisz mi takie coś
A: przepra...
J: w dupie mam to twoje przepraszam nie chce cie znać a dziecko?
A: to był plan nie jestem w ciąży
J: fajnieI odeszłam wyciągnęłam telefon ale nie miałam do kogo zadzwonić nie wiedziałam co robić płakałam w dupie mam już Kubę ale Adison znamy się przecież tyle lat jak ona mogła mi to zrobić w mojej głowie miałam bałagan nie wiedziałam co jest prawdą A co nie
Nagle przypomniało mi się o domu na drugim końcu miasta był to domek moich dziadków do którego czasem jeżdżą szybko do nich zadzwoniłam
J: B-babciu
B: tak kochanie? Nie płacz co się stało
J: pamiętasz tamten domek
B: tak pamiętam co z nim?
J: chciałabym od wszystkich odpocząć i tam pojechać mogłabym?
B: jasne tylko jest mały problem
J: jaki?
B: pojedź to się przekonasz
J: Dziękuje
CZYTASZ
Nie tak szybko skarbie
RomanceHej wszystkim to druga część książki "Julka & Kacper Czy to miłość? Tylko teraz będzie troszeczkę inaczej mam nadzieję że się spodoba ponieważ książka nie będzie oparta na Julce i Kacprze tylko o ich dzieciach. Miłego czytania 😙