Hej wszystkim to druga część książki "Julka & Kacper Czy to miłość? Tylko teraz będzie troszeczkę inaczej mam nadzieję że się spodoba ponieważ książka nie będzie oparta na Julce i Kacprze tylko o ich dzieciach.
Miłego czytania 😙
Otworzyłam oczy i byłam w bardzo nie znanym mi miejscu nic bie pamiętam oprócz tego że Lee chciał mnie zgwałcić i poszłam do Nikodema dziwna akcja ale gdzie ja jestem rozejrzałam się po pokoju i mogę powiedzieć że to pokój chłopaka to napewno były czarno czerwone ściany leżałam na bardzo wygodnym łóźku było małe biurko a na biurku książki czyli chodzi do szkoły a może na studia nie wiem
Był jeden plus tej sytuacji miałam na sobie ubrania to nie moja pierwsza taka podróż miałam ich chyba 3 czyli to czwarty raz 1 raz byłam u takiego całkiem spoko chłopaka miał może 16 lat wtedy ja miałam 14 i byłam przerażona 2 raz byłam u starego dziada nie wiem jak tam trafiłam japiedole beka bo on też nic nie pamiętał
Nagle usłyszałam jak drzwi się otwierają no to ciekawe u kogo tym razem wylądowałam zobaczyłam chłopaka który miał może 21 lat miał lekki zarost i blond włosy był naprawdę przystony chociaż mam dobry gust
J: Hej nie wiem jak tu trafiłam ale to nie jest mój pierwszy raz y może dowiem się jak masz na imię? O: Hej Jane nazywam się Oskar spokojnie nic tu nie robiliśmy Kuba Cię do mnie zaprowadził byłaś nie przytomna ponieważ miałaś za dużo alkoholu we krwi twój organizm nie przyzwyczaił się do tak dużych ilości
No ja nie wiem czy to było przez alko bo pamiętam ze Niko mi coś dał ale nie wiem co lepiej tego nie bede mówić tak będzie chyba lepiej
K: czekaj co mówiłaś że to nie twój pierwszy raz jak jesteś u jakiegoś typa i nie wiesz jak ma na imie haha J: Zamkni się
Jaki wstyd dobra muszę jak najszybciej z stąd wyjść tylko jak dobra ide
J: dzięki za gościne ale ja już się zbieram pa Oskar O: ty się nigdzie ruszasz idź się połóż J: niby czemu miała bym to robić? O: musisz dużo odpoczywać bo jak jeszcze odwalisz taką akcję to mogła byś trafić w śpiączke J: no okej będę się pilnować
Wróciłam do domu i weszłam do kuchni a Kuba wraz za mną K: co brałaś? J: co nic nie brałam
Kurde mam przesrane Kuba nigdy nie lubił jak ćpałam nawet jak nie mieliśmy dobrych kontaktów
K: no powiesz czy będziemy tu tak stali J: Nic nie brałam! K: uwaga bo uwierzę ostatni raz się pytam CO BRAŁAŚ ? J: Nie wiem. Powiedziałam bardzo cicho K: mówiłaś że już nie będziesz J: no wiem ale ja chciałam o nim zapomnieć zapomnieć i czuć sie jak nigdy chciałam chociaż przez tą chwile poczuć się dobrze Niko mówił że to najlepszy jeszcze kiedykolwiek wciągałam rozumiesz K: jaki Niko hmm...? J: a co cie to hmm...? K: jebana ćpunka J: ja cie też prosiłam żebyś się nie był a i tak to robisz pierdolony psychopata
Wyciągnął rękę z kieszeni i chciał mnie uderzyć nie no nie wierzę
J: no uderz mnie dawaj
Spojrzał mi w oczy i potem na usta i pocałował pocałunek nie trwał dlugo ale był przyjemny
Oderwał się spojrzał mi jeszcze raz i poszedł dziwna akcja on po prostu poszedł żałosny
Pobiegłam do pokoju i zobaczyłam butelke wódki położoną na biurku muszę ją chyba odłożyć do kuchni p
Poszłam się wykąpać i umyć włosy wyszłam z łazienki i ubrałam różowy dres z Play boya wysuszyłam włosy i zrobiłam makijaż poszłam na dół i zobaczyłam że ktoś dzwoni do naszych drzwi otworzyłam i zbladłm to był on to był Lee zaczęłam się trzęść wszystkie wspomnienia wróciły strasznie wyglądał miał rozcietą brew i czerwone oczy nos miał złamany a rece całe rozciente
L: Hej możemy pogadać J: nie sądzę że mamy o czym L: ja Cię przepraszam naprawde ja.. J: nie Lee idź z stąd proszę L: ale daj mi wytłumaczy K: kto przyszedł J: nikt K: czego tutaj szukasz o kurde kto Cię tak porobił ziomek Nagle zauważył że sie cała trzęse L: moge porozmawiać tylko z Jane J: Nie, nie mamy o czym K: spierdalaj z mojego domu
I trzasnełam drzwiami poszłam do kuchni i nalałam szklanke wody
K: to on chciał Cię no wiesz J: tak K: to Ty go tak urządziłaś J: Tak
Jestem taka głupia że się zgodziłam muszę się jakoś uspokoić już wiem
J: dobra ja ide cześć K: nie ma mowy zostaniesz że mną J: niby czemu K: musisz odpoczywać J: och naprawdę K: naprawdę naprawdę J: a co bedziemy robić ? K: może netflix lody hm J: no dobra zostaje
Oglądaliśmy przez chwilę i zasneliśmy
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
----------------------------------------------------------- Trochę nudy ale mam nadzieję że i tak się spodoba jutro o mniej więcej o 12 😘❤
