Nie tak szybko skarbie

9

Obudziłam się w nieznanym mi miejscu którego dotychczas nie widziałam chciałam wstać ale zobaczyłam że jestem związana no zajebiscie w urodziny zobaczyłam czarną postać sylwetką był podobny do Lee a może nie no to nie możliwe

L: o dzień dobry wstała już nasza śpiąca królewna

To było naprawde obrzydliwe brzmiał jak psychopata boje się go strasznie się boje ale pamiętaj Jane dobra mina do złej gry zobaczymy czego on odemnie chce bądź twarda i się uspokuj

J: gdzie ja jestem
L: w moim mieszkaniu
J: czego ty chcesz co ja Ci takiego zrobiłam co Lee?
L: chciałbym dokończyć to co było wtedy w tym opuszczonym budynku

On musi mnie rozwiązać muszę być miła bo inaczej on mnie naprawde tu zwałci musze udawać że chce tego co on jaloerdole ale w moje urodziny serio? Dobra działam

J: och to cudownie bo ja też mam na Ciebie taką ochotę tylko musisz mnie rozwiązać to pokaże Ci do czego jestem zdolna już nie moge się odczekać
L: już cie rozwiązuje

Rozwiązał mnie i przyciągnął do siebie było to tak obrzydliwe starałam udawać że się wcale nie boje i chce tego co on.

Dotknął mojej pupy a ja drgnełam wcale mi się to nie podobało było to po porostu obrzydliwe nagle zaczął dotykać macać całe moje ciało nagle wpadł mi do głowy pewien pomysł chciałam go pocałować ale zatrzymałam się w połowie i zapytałam

J: ale masz prezerwatywy prawda? Nie chce mieć bachora
L: o kurwa zapomniałem dobra to ja skoczę do sklepu ale tu na mnie poczekaj bede za 15 minut drzwi będą zakluczone więc nie uciekniesz mi
J: ja bym wogule nie chciała ja się szybko przygotuje. Puściłam mu oczko

Jak tylko wyszedł wpadłam w ogromną panike nie wiedziałam co robić zaczęłam ryczeć i się trzęść on naprawde chciał mnie zgwałcić szybko zaczęłam czegoś szukać telefonu okna cokolwiek nagle zobaczyłam że mam torebke o no tak w niej mam telefon zadzwoniłam szybko do Kuby bo nie miałam do kogo innego odebrał jest bede żyć

J: Potrzebuje Cię właśnie teraz prosze pomóż mi
K: Halo co się dzieje ty płaczesz
J: odchodzę od zmysłów jestem u Lee on mnie porwał on on chce mnie zgwałcić jestem u niego w mieszkaniu ja nie wiem co ja mam robic pomóż mi Pomóż

Nagle usłyszałam kroki moja ostania szansa jedyne co wiem mieszkanie jest koło firmy jego taty a ta firma nazywa się "U Lee"

K: Halo jesteś tam gdzie to jest?
J: mieszkanie jest obok firmy "U Lee"
L: Co ty kurwa tu odpierdalasz

I rzucił mój telefon na podłoge który się zbił zobaczyłam że Lee trzyma butelkę wina pamiętam jak rozbiłam tamtą jak zobaczyłam filmik z Gregiem i Clarą zabrałam mu tą butelkę i rzuciłam w niego a ona sie rozbiła może nie tak jak wtedy ale chociaż coś on mnie tylko złapał i zaczął rozbierać a ja go byłam

W tym momecie usłyszeliśmy rozwalające się drzwi błagam żeby to był on nagle ujrzałam Kube ale nie był sam był z nim Jessie i Maks

Odrazu Kuba podbiegł i mnie przytulił a Maks i Jessie zaczęli bić Lee a ja powiedziałam po cichu

J: dziekuje

A on mnie mocniej przytulił wyszliśmy z tamtego miejsca i pojechaliśmy do domu