-Dlaczego bronisz tego potwora? Jak tylko bestia przejmie nad nią kontrolę. Potwór będzie mógł użyć moc zwoju- oznajmił Mizuki
-Ponieważ ona nie jest Kitsune. Victoria jest inna. Jest wspaniałą uczennicą, którą szanuje- zaczął Iruka.
Dziewczynie zrobiło się ciepło w sercu. Nigdy nie słyszała miłych słów.
-Mimo, że nikt jej nie akceptuje jest zdeterminowana i bardzo się stara. Zdążyła już poznać czym jest cierpienie. Ona nie jest Lisim Demonem! To Victoria Namikaze z Wioski Liścia! - rzekł Mistrz Iruka.
Dziewczyna która była cała zalana łzami miała ochotę go teraz przytulić. Jednak wiedziała ,że to nie koniec. Wstała powoli z ziemi.
-Iruka, chciałem cię oszczędzić jednak nie mam już po co. Zdychaj!- krzyknął Mizuki. I od razu rzucił dużym shurikenem w niego.
-Więc to mój koniec?- wyszeptał Iruka.
Zanim się zorientował Victoria kopnęła Mizuki.
-Połóż ręce na mistrzu Iruce, a zginiesz w męczarniach- krzykła Victoria.
-Stul pysk! Takie dzieciaka jak ty zabije jednym ciosem- oznajmił Mizuki.
Dziewczyna powoli się uśmiechnęła.
-Więc może spróbujesz? Oddam ci to po tysiokrać!- krzyknęła.
Zrobiła pieczęcie i krzyknęła:
-Kage bushin no jutsu!
Wkoło niej pojawiło się tysiąc klonów. Iruka lekko zaskoczony ,ale zarazem się uśmiechnął.
-To nie są byle obrazy. To są prawdziwe klony- wyszeptał Iruka.
-Co to ma być?!- krzyknął Mizuki
-Coś nie tak?
-Dawaj śmiało!
-Miałeś ściągnąć mnie na hita!
-Zapraszamy!
Mizuki powoli dostawał głupawki. Każdy jej klon mówił takie same zdanie, a jeszcze było jej bardzo dużo, aż upadł na trawę z przerażenia.
-Jeśli ty nie chcesz przyjść do nas , to my pójdziemy do ciebie!- oznajmiła dziewczyna.
Przerażony Mizuki zasłonił się rękoma. Jednak to nie podziałało. Każdy klon zaczął biec do niego i go bić. Po kilku minutach leżał cały zakrawiony na twarzy.
Lekko podrapała się na głowie.-Może trochę mnie poniosło. Mistrzu Iruko, nic panu nie jest? - oznajmiła Victoria.
-Jakoś żyje- powiedział.
Dziewczyna się uśmiechnęła wesoło. Od razu zaczęła podchodzić do swojego mistrza.
-Mam coś dla ciebie , Victoria- powiedział z uśmiechem na twarzy.
-Co takiego!?- krzyknęła z uśmiechem na twarzy.
-Musisz zamknąć oczy- oznajmił.
Dziewczyna zamknęła oczy i poczuła ,że mistrz Iruka zdejmuje jej gogle.
-Długo jeszcze?- spytała się.
-Już
Otworzyła lekko oczy i zauważyła go bez ochraniacza.
-Gratulacje ukończenia akademii- oznajmił z uśmiechem na twarzy.
Lekko zaskoczona powoli zaczynała się uśmiechać. Od razu skoczyła i przytuliła mocno mistrza Irukę.
CZYTASZ
+Potwór Kitsune+ •Naruto•
FanficKitsune... Najgroźniejszy dziesięcioogoniasty na świecie ninja. 4 Nacje Wielkich Krajów miało problem z złapaniem tej bestii. Jednak czwarty hokage Minato Namikaze jakimś cudem Zapieczętował potwora w jednej dziewczynce. Dopiero nowonarodzona przez...