Właśnie siedzę w szkole i czekam na lekcje.Chodzę do 3 klasy technikum architektury i ostatnio nie chce mi się w ogóle chodzić do szkoły.To sie stało nudne i .. W sumie nie wiem już jakie.Straciłam ochotę po prosto na szkołę,lekcje i fałszywe mordy z mojej klasy.Karolina to jedyna osoba której ufam bo reszta to nie wiadomo co myśli o mnie a pozatym nie interesuje mnie to.Mam ich w dupie i tak już zostanie.Potrafią obgadywać a potem udają że jest wszystko ok.Debile myślą że nie wiem co mówią o mnie i o Karolinie hahah śmieszne.Czasami tęsknię za osobami z gimnazjum.Dogadywaliśmy się zawsze,nie było obgadywania i krzywego patrzenia na kogoś.Po prostu byliśmy zrzyci ze sobą a teraz? Ta szkoła,klasa,ludzie to poraszka.No może nie szkoła bo jest dobra i napewno mi się przyda,ale tutaj nie ma miłych osób są tylko fałszywce.I może dlatego nie mam ochoty wstawać i iść na lekcje i siedzieć te parę godzin.Dziś mam lekcje do 19 i coś czuje że będę się nudzić i zasnę.No może nie zasnę ale będę senna i zawsze gdy mam do tak późnej godziny.
Rafał jeszcze nie pisał.Jedynego smsa dostałam gdzieś koło 8 nad ranem że już jest w szkole i czeka na lekcje.Mam tylko nadzieję że przyjdzie po mnie.
-Cześć-powiedziała Karolina całując mnie w policzek.Takie przywitanie nasze.
-Hej.
Minęła lekcja angielskiego,a potem kolejne parę godzin lekcji zawodowych.
-Napisał ktoś do Ciebie-powiedziała do mnie Karolina gdy wróciłam z łazienki
-Ooo kogo wzięło-powiedziałam zdziwiona.
-Kto to ?- zapytała
-Kamil,mój przyjaciel a raczej kolega,nie pisałam z nim dobre 2 lata,bo Rafał mi zabronił.Wiesz,zazdrosny był strasznie o niego bo kiedyś podobałam się Kamilowi
-Aa rozumiem,miałam podobnie z moim Igorem,bo też musiałam zerwać przyjaźń z kolegą,ale to w sumie też jakoś 2 lata temu było-odpowiedziała mi Karolina.
Heh mamy podobnie jak się okazuje,czyli zazdrosnych chłopaków którzy zabronili nam utrzymywać kontakt z przyjacielem.ehh mężczyźni hehe.
-Hej,co u Ciebie?
-A nie narzekam,układa się powoli :)-odpisałam,po chwili usłyszałam przychodzącą wiadomość.
-To się cieszę,u mnie w sumie też się nie zmieniło.Tylko mam mały problem z dziewczyną
-Oj kłopoty w związku skąd ja to znam hehe.Co się dzieje.
Po 5 minutach telefon zawibrował.
-Chodzi o to,że moja dziewczyna w ogóle nie ma czasu dla mnie.Ja non stop muszę do niej jeździć a ona wymiguje się pracą :(
-Kurde to nie za ciekawie,nie martw się.Jak to się mówi "tego kwiatu jest pół światu "
-2 lata temu dostałem tą samą radę i w cale mi nie pomogła.
Eh i co mam odpisać? O mamo no kurde teraz mu się zechciało pisać do mnie,ale z drugiej strony nie lubię dziewczyn,które go ranią,wręcz nienawidzę.On jest wrażliwy,mimo iż tego po nim nie widać ale jest i to bardzo.
-Jeny to kurcze co?Skoro tak się zachowuje to po co z nią jesteś?Ona Cię rani,ogarnij się człowieku-napisałam po krótkim namyśle.
-Może to przyzwyczajenie? Sam nie wiem
-Musisz od niej odpocząć.Co powiesz na spotkanie?
Napisałam to i dopiero po wysłaniu ogarnęłam się.Po chuj mu to pisałam.Głupia ..
-No nie wiem.Jak sie moja dowie to będzie wściekła. :/
-Masz rację ona może Cię olewać a Ty bądź na zawołanie-napisałam wkurzona.Jak ona go omotała.Masakra!
-Fuck it!
-Co ??
-Masz rację.to kkiedy się widzimy?
-A co na to Twoja dziewczyna,przecież będzie zła-odpisałam czekając na wiadomość która przyszła szybko.
-Fuck it.To kiedy hmm? Bo mam czas dopiero w nast.tygodniu.
-hmm w sumie może być.Kiedy?
-Może w poniedziałek ok.13 ?
-Idealnie akurat ze szkoły wrócę hehe
-to do zobaczenia.Ja kończe bo mnie brat wywala z lapka.pa :*
-Pa:)Kamil to mój dawny przyjaciel.Od kiedy jestem z Rafałem nie utrzymywałam z nim kontaktu.Jest średniej wielkości że się tak wyrażę,ale wyższy ode mnie,ma brązowe oczy jak dobrze pamiętam i blond włosy.Jest bardzo uczuciowy i troskliwy.Mimo iż parę dziewczyn już go zraniło to i tak jak widać szuka tej jednej.Nie mogę się doczekać spotkania z nim.Szczerze to chyba za nim tęskniłam.
Lekcje dobiegły końca.Pożegnałam się z Karoliną i wyszłam.Przed szkołą czekał już na mnie Rafał.
Szliśmy w stronę busów i wróciłam do domu.
Wykonałam serię ćwiczeń z Mel B i 6 weidera.Wykonczylo mnie to a zwłaszcza mój brzuch.
Wykąpałam się i poszłam spać.

CZYTASZ
Lepsze jutro
Teen Fictionczasem tak jest że ktoś lub coś komplikuje nam życie,albo sami to robimy..