Wtorek
-mamo mogę dziś opuścić dzień w szkole?-zapytałam wchodząc rano do kuchni.
-Lena nawet mnie nie denerwuj.Czemu nie chcesz iść do szkoły?
-Nie chce mi się a pozatym pouczyłabym się na sprawdzian z matematyki bo za tydzień pisze.
-To się pouczysz w inny dzień dzisiaj masz iść a poza tym jest wywiadówka i co ja powiem pani ?
-No że u lekarza byłam.A idziesz na wywiadówke?
-Nie idę.Zadzwonie wieczorem do niej.Idziesz do szkoły normalnie.Zrobisz sobie wolne w inny dzień! -Krzykła wkurzona
-Dobra ale żeby później nie było że nie mogę.
Wyszłam z kuchni.Poszłam do pokoju i ubralam się.Włożyłam granatowe rurki i luźny sweterek granatowy w białe paski.Wyprostowałam włosy,wzięłam plecak i wyszłam z domu.
-Hej.Karolina będziesz dziś w szkole ?
-Helo? A hej nie,nie idę a Ty?
-Ja muszę.Mama stwierdziła że mam iść bo dziś wywiadówka.-powiedziałam smutno.
-co ma wywiadówka do tego ?-zapytała zdziwiona.
-No właśnie nie wiem ale za to chyba w piątek nie pójdę albo może nawet jutro.Jeszcze się zobaczy.
-No to dobra.Ja kończe bo jade do Igora.Powodzenia w szkole.
-Haha nie dziękuję-powiedziałam i rozłączyłam się.
Po 10 minutach doszlam do szkoły.Jeszcze 15 minut do lekcji.Tak mi się nie chce a jeszcze nie narysowałam projektu na lekcje.Pani mnie pewnie ukatrupi bo mało co projekty robię albo w cale.Po prostu czasu nie mam.Co innego gdyby mi płacili za chodzenie do szkoły w tedy miałabym same 5 i 4 a tak to nie ma motywacji niestety.Chociaż tyle że nie mam żadnej pały na półrocze.

CZYTASZ
Lepsze jutro
Teen Fictionczasem tak jest że ktoś lub coś komplikuje nam życie,albo sami to robimy..