W kilku kwestiach się myliłam.
Ale to nie zmniejszyło mojego cierpienia.
Bo i tak mnie nie pokochałeś.
Ale nie mam ci tego za złe, Harry.
Może masz wrażenie, że tak jest, ale to nie jest prawda. Przysięgam.
Nie mam ci za złe, że się we mnie nie zakochałeś.
Przecież nie mogę.
Życie to nie jest koncert życzeń.
Prawda?
Ty też trochę o tym wiedziałeś. Raczej wątpię, że aż tyle co ja, ale jednak.
To przykre.
Ale miałeś to szczęście, że twoja sympatia była odwzajemniana.
I wcale się temu nie dziwię.
- Vicky.
CZYTASZ
you don't love me || h.s.
FanfictionPodchodzę do barierki i jestem spokojna. Chcę się od ciebie uwolnić, ale nawet teraz twoja twarz nie opuszcza mojej głowy. Wspinam się i słyszę twój głos, ale to tylko moja wyobraźnia. To nie możesz być ty. Przecież ty mnie nie kochasz. za okładk...
