Dodałam dzisiaj 10 (!!!) rozdziałów. Miał pojawić się też epilog, ale stwierdziłam, że zaczekam do jutra.
Pisząc ostatnie 10 rozdziałów ogromnie płakałam, bo w głębi duszy nie chcę by ta historia się kończyła, dlatego też, epilog chwilkę poczeka.
Możecie spodziewać się też notki ode mnie i podziękowań.
I chociaż wiem, że powinnam dodać to już teraz i mieć to za sobą to nie potrafię, bo zbyt bardzo związałam się z Vicky.
Mam tylko nadzieję, że jutro uda mi się z nią pożegnać, tak jak ona pożegnała się z Harrym.
Chcę jeszcze dodać, że za kilka dni zaczynam pisać drugą część, także już teraz was zapraszam. Będzie z innej perspektywy i prawdopodobnie będzie miała dłuższe rozdziały, bo będą trochę bardziej rozbudowane.
O matko nadal nie wierzę, że został jeden rozdział i koniec, mam ochotę się rozpłakać, wiecie?
No cóż, do jutra!
Xx
CZYTASZ
you don't love me || h.s.
Hayran KurguPodchodzę do barierki i jestem spokojna. Chcę się od ciebie uwolnić, ale nawet teraz twoja twarz nie opuszcza mojej głowy. Wspinam się i słyszę twój głos, ale to tylko moja wyobraźnia. To nie możesz być ty. Przecież ty mnie nie kochasz. za okładk...