Więc jak wspomniałam w wakacje byłam prawie całkowicie wolna od ciebie i myślałam, że już tak zostanie.
To znaczy myślę, że to było spowodowane tym, że rzadko się widywałam.
W każdym razie któregoś dnia napisałeś do mnie w nocy. Oboje nie mogliśmy spać.
Od tamtej pory jeszcze nigdy nie zasnęłam wcześnie.
Zawsze czekam praktycznie do rana z nadzieją, że może znowu się odezwiesz.
I wiesz co? Moje prośby czasami zostają wysłuchane.
W sumie nie przeszkadza mi to. Gdy nie śpię mogę rozmyślać i zastanawiać się nad rzeczami, o których zapominam w dzień, gdy jestem w ciągłym biegu.
Dodatkowo ty czasami piszesz, więc jest jeszcze lepiej.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jaka szczęśliwa byłam gdy wtedy tak nagle do mnie napisałeś.
Nie wiedziałam, że w ogóle mnie znasz.
Może nie znałeś i po prostu się nudziłeś, bo wszyscy inni poszli spać.
Na pewno tak było, ale nie dbam o to, i tak mnie to cieszyło...
- Vicky x
CZYTASZ
you don't love me || h.s.
FanfictionPodchodzę do barierki i jestem spokojna. Chcę się od ciebie uwolnić, ale nawet teraz twoja twarz nie opuszcza mojej głowy. Wspinam się i słyszę twój głos, ale to tylko moja wyobraźnia. To nie możesz być ty. Przecież ty mnie nie kochasz. za okładk...