Rozpoczęcie roku szkolnego 4 klasa technikum już prawie koniec a nagle nasza wychowawczyni odeszła. Ale spokojnie nie kipła tylko rzuciła nauczanie tych "wybitnie uzdolnionych" (Czyli nas). Mieliśmy z nią język obcy angielski jednak tylko grupa druga. W tym ja niby błąd mojego życia przynajmniej tak mi się wydaje, ale nie do końca ponieważ gdybym jednak podjęła inną decyzje nie poznałabym mojej najlepszej przyjaciółki ckliwe, ale prawdziwe. Za namową mojej przyjaciółki Hope jestem tu na apelu który trwa już zdecydowanie za długo. Nie interesowało mnie za bardzo kogo nam przydzielą jako nowego wychowawcę ponieważ i tak mi to wisi i powiewa ta cała szopka. Jednak gdy wyczytali nas zamurowało mnie. "Wychowawcą 4Technikum [...] jest Aydan Gallagher uczniowie zbiórkę mają w klasie 28" Gorzej chyba być nie mogło po czym dyrka leci dalej "Grupa druga również będzie miała zajęcia z j. angielskiego z Panem Aydanem" Większość lasek piski i wzdechy no bo przecież młody wytatuowany i przystojny nauczyciel będzie teraz mógł przygotowywać je do ustnej matury. Z wyjątkiem mnie, Kate i Hope reszta bab już mokro. Jeśli chodzi o Kate to jej brak entuzjazmu był wywołany tymi wakacjami. Latały już różne plotki na przykład że doszło między Aydanem a nią do zbliżenia w jego Mercedesie, ale kto to wie. Możliwe że prawda możliwe że nie, jednak na pewno coś jest na rzeczy ponieważ Hope pokazywała mi snapy które dodawała Kate i Aydan. Faktycznie byli gdzieś razem często, ale z reguły na jakichś imprezach. Podobno kiedyś zniknęli na pół imprezy co wydaje się dawać konkretne znaki. Cóż jednak coś się stało i już nie mogą na siebie patrzeć. Jednak ani ja ani Hope nie mamy pojęcia co. Hope po prostu nie interesują takie rzeczy ona po prostu jest i jest kochana. Natomiast jeżeli chodzi o mnie to po prostu nie podoba mi się że nauczyciel traktuje siebie jak ucznia i pozwala innym uczniom traktować się jak najlepszego zioma. Fakt jest to dobre jeżeli chodzi o załatwienie sobie dobrych ocen ale nie wydaje mi się aby było to etyczne spoufalać się z uczennicami. Z resztą już na początku mojej edukacji w tej placówce koledzy z innego profilu z mojej klasy mówili że Aydan nie przepada za nami. Nie wiem czemu, średnio mnie to interesowało a teraz będzie nas miał za podopiecznych ironia losu. Aydan uczy chłopaków od pierwszego roku j. angielskiego. Ponieważ jako klasa połączona swoją różnimy profilami byliśmy podzieleni na grupy.
-Nancy idziesz ? - Z mojego osłupienia świeżą informacją wybiła mnie Hope
-A no tak jasne już. - Hope spojrzała na mnie pytającym wzrokiem. - Nie pytaj po prostu zamyśliłam się. - Wszyscy niczym rój mrówek rozeszliśmy się do klas i swoich wychowawców. Usiadłam tak jak zawsze z Lukiem moim dobrym kumplem w sumie mogę go nazwać przyjacielem bo wiem że mogę mu powiedzieć o wszystkim jednak myślę że zbyt rzadko widzimy się po szkole.-Hey Nancy ! - Rzucił się na mnie jak zawsze i promieniuje tą swoją optymistycznością. Czasami mnie to wkurza kiedy mam z rana zły humor ale ten jego pozytywny głos sprawia że nie przejmuje się porankiem.
-Hey Luka ! AAA - Po tych krótkich przytulaskach przemówił nasz nowy przystojniak klasowy.
-Witam chłopaków w nowym już naszym ostatnim roku szkolnym. - Świetnie się zaczyna. - Oraz witam drugą grupę myślę że mnie już znacie chociażby z mijania się na szkolnych korytarzach i nie muszę się przedstawiać. Niestety Pani Irene odeszła od naszej kadry nauczycielskiej i przydzielili mnie waszą klase. Jak się domyślacie nie cieszy mnie to zbyt mocno. - Oczywiście przez nową grupę drugą. - Ponieważ myślałem że już nigdy nie przydzielą mi podopiecznych broniłem się jak mogłem jednak się nie udało. Oczywiście myślę że każdy wszystko wie nic się nie zmieniło w statucie i tak dalej. Ja poszukam teraz karteczki z waszym planem lekcji na ten semestr a wy możecie się zastanowić czy macie jakieś pytania. - Żadnych poza tym czy mogę już iść plan lekcji i tak będzie dostępny na stronie szkoły. - Więc tak szybka infromacja dla grupy drugiej będę teraz was uczył j. angielskiego czy ktoś już kupił podręcznik który był podany na stronie szkoły ? - Nikt się nie zgłosił nawet klasowa prymuska wow. - To dobrze nie kupujcie tego podanego tylko ten. - Pokazał nam zajebiście grube repetytorium maturalne. - Będziemy się skupiać typowo na maturze w tym roku więc to chyba żadne zaskoczenie. No dobrze to może każdy z was się po krótce przestawi żebym chociaż wiedział jak macie na imię. Są osoby które już kojarzę ale są takie których totalnie nie umiem rozpoznać chodzicie tu już 3 lata ? - Co za kiepski humor, ale i tak śmiech na sali. - Może ty przepraszam że tak od razu na ty ale ciebie to nie kojarzę. - Wskazał podręcznikiem w moją stronę. W sumie ciekawe że przeprosił za to jebnięcie TY.
YOU ARE READING
He. My Teacher.
RomanceNancy jest sceptycznie nastawiona do nowego wychowawcy. Przy bliższym poznaniu mężczyzna zyskuje w jej oczach. Relacja tej dwójki nabiera nowych emocji oraz uczuć. Największą przeszkodą w tej relacji jest fakt że to nauczyciel. Ukrywanie się, udawan...