Namjoon?!?

114 2 2
                                    

Pov Sonia
Hoseok złapał mnie w tali drugi raz i przyciągnął
- Kocham Cię, i nie chce Ciebie stracić... ehh to co mówił Nam to prawda zawsze traktowałem dziewczyny przedmiotowo, ale z Tobą czuje się inaczej przyciągasz mnie samym wzrokiem, wygarnąłem mu i powiedziałem, że nie jesteś tylko pierwszą lepszą do zaliczenia, ty jesteś tą jedyną i nie chce Ciebie stracić przez takie słowa...
Wróć ze mną do tej knajpy to się już więcej nie powtórzy, dopilnuje tego, proszę..
- Okej, odpowiedziałam naburmuszona, a jednocześnie przybita

Pov J hope

Bałem się cholernie, że to co powiedział Nam odbije się na naszym związku, widziałem jak bardzo było jej przykro..
Kiedy tylko przyszliśmy powiedziałem do Soni, żeby zaczekała
- Co ty chcesz zrobić?-zapytała
Ja nic nie odpowiedziałem poszedłem do chłopaków którzy bawili się w najlepsze jeszcze raz wywaliłem Namjoonowi
- Jeszcze raz tak powiesz o Soni, a rozwiąże z tobą umowę i w tym momencie pozbędziesz się choreografa i rapera! Macie szanować Sonie zrozumiano?!?
Nam: Dobra, dobra

Pov Sonia

Kiedy Hobi poszedł do chłopaków, od razu ruszyłam za nim, wszystko słyszałam, to było tak słodkie aww.
Po chwili wrócił do mnie, a ja bez słowa rzuciłam się na niego i nie mogłam się odkleić, wtuliłam się w niego jak w wielkiego misia.
- Kochanie...
- Co się stało myszko?
- Chyba nie mam ochoty już na to piwo.
- A co byś chciała?
- Chciałabym pojechać do mnie
- Dobrze, przedstawię Cię reszcie chłopaków i jedziemy
Poszliśmy do lady
- Wiec tak - zaczął Hobi -To jest Sonia - Kochanie to jest Namjoon, Tae, Jimin, Jongkook, Suga i Jin.
Jimin kiedy mnie zobaczył odrazu zauważyłam, że przygryzł wargę. Lecz nie pociągał mnie tak jak Hobi, to na niego miałam teraz ochotę
- Ale my już lecimy powiedział Hoseok
Nam wtedy do mnie podszedł i zapytał czy możemy porozmawiać, odpowiedziałam, że tak.
Poszliśmy na zaplecze i on chwycił mnie w talii...

Pov J hope

Zdziwiło mnie kiedy Rm wyszedł razem z Sonią i poszedłem za nimi, to co zobaczyłem przekroczyło ludzkie pojęcie

Pov Sonia

Namjoon zaczął mnie obmacywać i całować po szyi
- Najchętniej to bym Cie zerżnął tak, żebyś nie mogła chodzić
- Do mnie prawo ma tylko J hope i tylko on się dla mnie liczy!

Pov J hope 

Myślałem, że znowu mu przywale
A z drugiej strony chciałem posłuchać co mówi o mnie Sonia
W tym momencie wybiegła rozstrzęsiona, szybko ją złapałem, a zaraz za nią Rm krzycząc
- Chodź tu ty mała ...
Nie dokończył, bo natknął się na mnie
- Co chciałeś powiedzieć?? Odrazu możemy się umówić na rozwiązanie umowy!
- Nie J hope, nie, przepraszam, nie rób mi tego
- Jeszcze raz ją dotkniesz,   a pożałujesz...
Odwróciłem się razem z nią i poszedłem do motocykla..

Wracając powiedziałem Soni, że jak wejdzie to niech się na spokojnie ogarnie, pomaluje od nowa bo zmył jej się od płaczu, a ja w tym czasie miałem przygotować niespodziankę, chyba o niej zapomniała, bo od razu poszła  się przygotować i czekała w sypialni.
Zrobiłem dla Nas spaghetti i nalałem czerwonego wina..
Poszedłem po Sonie zawiązałem jej oczy chusteczką
- Co się dzieje? - zapytała 
- Zabieram Cie na kolacje
- ah No tak
Zniosłem ja na rękach posadziłem na krześle i zaczęliśmy jeść, kiedy zjedliśmy i wypiliśmy wino,
wstałem i wyjąłem małe pudełeczko
- Soniu, chcę pokazać jak bardzo Cie kocham i dlatego pozwoliłem sobie kupić kilka rzeczy dla Ciebie
- Jesteś jednocześnie moim aniołem jak i szatanem i kocham w tobie wszystko...
Otworzyłem pudełko, a tam ukazał się mały łańcuszek...

Pov Sonia Kiedy zobaczyłam co Hobi dla mnie kupił myślałam ze oszaleje ze szczęścia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pov Sonia
Kiedy zobaczyłam co Hobi dla mnie kupił myślałam ze oszaleje ze szczęścia...
- Kochanie, nie trzeba było, ale zapniesz mi go dopiero jutro bo nie chce, żeby mi się dzisiaj zerwał...
- A co masz zamiar dzisiaj robić?
- Niespodzianka...

Pov J hope

Na Sonie również czekała jeszcze jedna niespodzianka w sypialni, chyba jej nie zauważyła wcześniej

Na Sonie również czekała jeszcze jedna niespodzianka w sypialni, chyba jej nie zauważyła wcześniej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Pov Sonia

Zaczęłam go całować miałam taką ochotę na niego... Hobi złapał mnie za pośladki i zaniósł do sypialni... kiedy zobaczyłam kolejny podarunek myślałam ze oszaleje...

Nie wypuszczaj mnie | J hopeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz