Nie mogę kupić Twojej miłości, nawet nie chcę próbować. Wiem, że chronię się tym, że nie okazuję swoich uczuć, ale nigdy nie miej wątpliwości co do tego, że moje serce bije tylko dla Ciebie, .... bo ono bije tylko dla Ciebie ...
Tatum
Nie mogę oderwać oczu od Alessandro i jego wpół nagiego ciała. On również się we mnie wpatruję z intensywnością na jaką nie byłam przygotowana. Mogłabym podziwiać go całe życie, choć nie sądzę, że to by mi wystarczyło. Wzbudzał podziw i był zawsze opanowany. Roztaczał wokół siebie energię, która uzależniała, a już na pewno działała tak na mnie. Byłam uzależniona ...
- Tatum ? - marszczę swoje czoło, gdy jego głos przedostaje się do mojego roztopionego mózgu. Zaraz, zaraz ... Spoglądam na deskę klozetową, swój stan, a następnie znów na niego. Bezsprzecznie jest najpiękniejszą rzeczą w tym pomieszczeniu. Jego oczy blokują się na moich, a kiedy dłużej mu się przyglądam, ciemnieją. Zastanawiam się czym to jest spowodowane, ale jak zwykle nie potrafię rozgryźć tego faceta. Jest tajemniczy i cholernie mnie to kręci, choć mógłby być nieco mniej zagadkowy dla mnie. Wyprzedza każdy ruch i każda moją myśl i oczywiście jest w tym niedościgniony - .. Tatum , zadałem Ci pytanie
- Hee ... - wydaje z siebie cichy pomruk i jak porażona prądem wstaję, zamykając klapę i powoli na niej siadając.
- Spodziewasz się mojego dziecka ? - moje źrenice poszerzają się minimum pięciokrotnie, a ciało zastyga. Ciąża ...
- S-skąd Ci się to wzięło ? - pytam całkowicie oszołomiona.
- Dzwonie do lekarza, niech Cię zbada - odpowiada i odwraca się w stronę sypialni, przytrzymując swoją zranioną rękę
- Oszalałeś ?! , nie spodziewam się Twojego dziecka, zresztą nie Twojego, też nie .. - wzruszam ramionami. Alessandro ponownie na mnie zerka i wzdycha zrezygnowany - ... w ogóle nie spodziewam się dziecka.
- Więc dlaczego wymiotowałaś ? - wzdycham i przecieram dłońmi swoją twarz. Bezdyskusyjnie potrzebuję prysznica i to szybko.
- Miałam zły sen - przyznaje i niemal natychmiast wszystkie jego wydarzenia przebiegają przez moją głowę - .. dlaczego nie nosisz temblaka ? - dziwię się
- Rozmawiamy teraz o Tobie - odpowiada i w kilku krokach do mnie podchodzi. Podnoszę swoje oczy w efekcie blokując je na jego twarzy.
- To niemożliwe żebym była w ciąży Alessandro - odpowiadam zgodnie z prawdą
- Przekonajmy się - odpowiada z lekkim uśmiechem, który ma oznaczać wyzwanie
- Nie muszę się przekonywać, bo wiem, że nie jestem - odpowiadam lekko zdenerwowana - .. mówiłam Ci, że biorę tabletki
- Ale ja tego nie wiem ... po zatem to było rok temu - z jego głosu mogę wywnioskować, że również jest zdenerwowany
- Nie jestem. Miałam koszmar .. - wzruszam dłońmi i powoli podnoszę się z miejsca, stając naprzeciw niego - .. dużo się ostatnio działo, Ty, tamten człowiek .. to nie ma nic wspólnego z dzieckiem.
- Skoro nie masz nic do ukrycia to sprawdźmy to. Dam ci wybór... albo w tej chwili pojedziemy do lekarza, albo wyślę kogoś, żeby kupił Ci test ciążowy - mówi głosem nieznoszącym sprzeciwu.
- To naprawdę niepotrzebne .... - zaraz naprawdę uwierzy, że jestem w ciąży, patrząc na moją wzbierającą irytację, ale to tylko i wyłącznie jego wina.
- Tatum !, nie ma trzeciego wyjścia .. - Wzdrygam się na jego krzyk i spoglądam w czarne niczym smoła oczy - .. muszę wiedzieć, czy nosisz moje dziecko - dokańcza spokojnie
CZYTASZ
Let it burn / cz.1 ✔
RomanceTatum to dziewczyna, która skrupulatnie zaplanowała każdy dzień swojego życia w chwili swoich 16 urodzin. Wtedy już dokładnie wiedziała co chce robić w przyszłości, gdzie mieszkać, co jadać, gdzie sypiać i z kim. Wiedziała na jakiej uczelni będzie s...