Prawda

22 3 0
                                    

Siostry poszły zwiedzać dom Takahashi'ch. Yuu postanowił zrobić sobie i gościom coś do jedzenia. Zauważył, że Maki gdzieś zniknęła. Chłopiec zaczął wołać kotka przy tym chodząc po domu. Parę minut po szukaniu zguby wszedł do swojego pokoju. Wchodząc do pomieszczenia zauważył Rose siedzącą na łóżku i głaszczącą kotka.

Rose: To twój kot?

Yuu: Tak, ma na imię Maki.

Rose: Piękne imię.

Szesnastoletnia dziewczyna z ciałem dziecka ciekawe połączenie pomyślał chłopak. Zwierzach otworzył oczy podbiegł do chłopca i wskoczył mu na ręce tuląc się na niego.

Rose:Ten kot.. On cie uwielbia

Powiedziała dumnie dziewczyna z błyskiem w oczach. Jesteś dobrym człowiekiem po tych słowach podeszła do chłopca i powąchała go.

Rose: Pachniesz dobrocią

Yuu: C-co ty robisz Rose

Zaczerwieniony chłopak odsuwa się od dziewczyny i upada. Dziewczyna patrzy na Yuu z znakiem zapytania na twarzy. Przybrane rodzeństwo słyszy okropny hałas na dole. Przestraszeni zbiegają po schodach na dół.

Yuu: Co jest?!

Chłopak widzi rozwaloną ścianę  i dziwną istotę stojącą nad nieprzytomną Katsumi. Widząc czuje dziwne uczucie na sobie. Wystraszona Rose chowa się za chłopcem. Istota czarna jak śmierć z długimi i ostrymi pazurami całymi we krwi szarżuje w stronę Yuu nabijając go przy tam na pazury.

Yuu: Czy naprawdę tak umrę?

Rose: Yuu!

Chłopak zjeżdża ze szponów potwora upada na podłogę. Ostatkami sił podnosi głowę patrząc na swój przebity brzuch. Leżąc na parkiecie w salonie zerka na nieprzytomną Katsumi następnie szuka wzrokiem Rose. Umierający ma jedynie w głowie bezpieczeństwo sióstr. Przyczołguje się do leżącej parę metrów dalej Katsumi zostawiając na podłodze ślady krwi.

Yuu: K-ka-atsu-mi!

Młodzieniec słyszy słowa, których nie rozumie... Widzi przed sobą sylwetkę zmarłej matki.

Mama: Synku chcesz je obronić?

Yuu: T-tak m-mamo

Mama: Czyli masz cel tak?

Yuu: Tak m-mamo

Po odpowiedzi widzi znikającą sylwetkę matki po czym się budzi. Powoli staje i patrzy w stronę napastnika. Potwór ze zdziwieniem zerka na chłopaka. Yuu czuje dziwny przypływ siły i determinacji.

Yuu: Zostaw moje siostry!

Chłopak podchodzi do agresora i rzuca się na niego z pięściami. Ten nic z tego sobie nie robi i z łatwością go z siebie zrzuca. Yuu ponowie się podnosi.

Rose: Yuru!!

Młodzieniec energicznie się odwraca w stronę Rose.

Rose: To posłaniec!

Yuu: Kto?!

Rose: Posłaniec piekieł! Jesteś dla nich za dużym zagrożeniem! Chcą się ciebie pozbyć!

 Chłopak patrzy na demona z przerażeniem w oczach

Rose: To on zabił twoją mamę 10 lat tamu!

Yuu patrzy w oczy Rose

Rose: Wymów imię swojej mamy!

Yuu: Anasaki?

Rose: To prawdziwe imię! Powiedz Mayumi!

Yuu: Mayumi!

Ręka chłopca spowiła się mgłą i ukształtowała się w długie ostrze. Na plecach za to wyrosły mu czarne skrzydła.

Rose: Udało ci się!

Potwór widząc to zaczął zmierzać w stronę chłopaka. Rose zaczęła wymawiać niezrozumiałe dla młodzieńca.

Rose: Rzuciłam na niego zaklęcie paraliżujące przebij go ostrzem cienia!

Yuu zauważył na plecach dziewczyny skrzydła jedno czarne a drugie białe. Chłopak ruszył w stronę napastnika przebijając go na wylot mieczem. Potwór rozpłyną się w powietrzu wydając przy tym ogromny ryk. Po tym podbiegł szybko do Katsumi próbując ją ocucić.

Rose: Yuru potrzebuje czasu na rozstawienie bariery. Siostrzyce nic nie będzie połóż ją tylko na kanapę.

Chłopak posłuchał się Rose i przeniósł nieprzytomną siostrę z podłogi na kanapę po czym przykrył ją kocem.

Yuu: Rose dajesz radę?

Chłopak zapytał dziewczynę udając, że rozumie co się dzieję.

Rose: Kończę rozstawiać barierę zaraz pomogę ci z siostrzyczką i wszystko ci wyjaśnię.

Yuu zaczął się rozglądać po salonie ,w którym nagle nastał porządek taki jak był wcześniej. Rose po zakończeniu rozstawianie bariery podchodzi do Katsumi i wymawia jakieś zaklęcie. Po tym Katsumi się budzi zerkając od razu na siostrę.

Katsumi: Rose czy to był on?

Rose: Tak, Yuu go pokonał

Katsumi popatrzyła się na chłopca i powiedziała czyli jednak dowiedziałeś się prawdy widziałeś ją? Pyta spokojnie dziewczyna.

Yuu: Widziałem moją mamę. Powiedziała mi że mam podążać za celem, który sobie obrałem.

Dziewczyny w tym samym czasie spojrzały na siebie i uśmiechnęły się. Po czym podziękowały za ratunek.

Yuu: Dobra teraz czy może mi ktoś wyjaśnić co to było?

Rose: Ja to zrobię. Twoja mama była pół-upadłym aniołem posiadała moc cienia a ty jesteś upadłym aniołem i posiadłeś po niej moc tylko, że o wiele potężniejszą wystarczy, że wymówisz jej imię i możesz zmaterializować każdą broń z cienia.

Yuu: A twoje skrzydła?

Rose: Pół upadła anielica...

Rozumiem...

C.D.N


Upadły AniołOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz