Rozdział 1. Już nie jesteśmy w Hawkins.

1.1K 44 5
                                    

Drzwi do pokoju Jane Hopper otworzyły się. Dziewczyna pospiesznie zerwała z twarzy czarną opaskę, ale Joyce Byers i tak to zauważyła.

- Dalej próbujesz? - zapytała.

Piętnastolatka tylko pokiwała smętnie głową.

- Po prostu czuję się nieswojo wiedząc, że ich nie mam. - wyszeptała.

Jedenastce chodziło o jej moce, które straciła pięć miesięcy temu. Próbowała je odzyskać, niestety - bez powodzenia.

- Na pewno je odzyskasz. A teraz chodź na obiad.

Jedenastka podążyła za Joyce do kuchni. Nie miała daleko, bowiem jej pokój znajdował się w dawnej spiżarni.

Joyce nie miała zbyt dużo pieniędzy, dlatego udało się jej wynająć malutkie mieszkanie z jedną sypialnią, łazienką, kuchnią oraz salonem. A kiedy okazało się, że Jedenastka stała się sierotą, trzeba było i dla niej znaleźć jakiś kąt.

Dziewczyna usiadła do stołu. Joyce położyła przed nią talerz spaghetti. Jedenastka natychmiast zaczęła jeść. Co chwila zerkała na zegar. Gdy ten wybił trzecią po południu, zerwała się ze stołu.

- Może najpierw zjesz, co? - zapytała Joyce.

- Ale jest trzy zero zero. - odpowiedziała dziewczyna.

- Max na pewno dalej je obiad.

Jane westchnęła, ale usiadła z powrotem.

Kiedy skończyła jeść, poszła do pokoju. Był mały, ale znajdowało się w nim dużo rzeczy: półka na książki, łóżko, telewizor i telefon. Jedenastka wykręciła numer przyjaciółki i czekała.

Już po sekundzie usłyszała nieznany jej głos:

- Halo?

- Eee... tutaj Nastka. 

- Maxine! Do ciebie!

W oddali rozległ się głos:

- Nie Maxine, ile razy mam ci powtarzać!

- No dobrze, dobrze...

Po chwili Nastka usłyszała głos dziewczyny:

- Cześć Nastka! Co tam?

- Wszystko okej. - odparła dziewczyna, siadając na łóżku. - Jak Mike i Lucas?

- Dobrze. Wieczorem mamy grać w D&D.

- Ale nie o dwa jeden zero zero? - zapytała Nastka.

- Nie, spokojnie. Zdążysz sobie pogadać z Mike' iem o waszej cudownej miłości, której nawet odległość nie zniszczy.

Nastka zaśmiała się, a po chwili zapytała:

- A Dustin?

- Dustin jak to Dustin, cały czas gada przez serebro z tą Suzie. Już planuje, co jej kupić na święta... A właśnie, święta! Musicie przyjechać na święta do Hawkins.

- Ale Joyce powiedziała, że ma dużo pracy...

- A, gadanie. Ona po prostu się boi tutaj wrócić.

- Czego się boi? - zapytała Jedenastka

- Wspomnień. - padła odpowiedź.

Jane zamyśliła się. Nagle usłyszała otwieranie drzwi.

- Will i Jonathan! Poczekaj! Zapytam się!

Zerwała się z łóżka i pobiegła do drzwi. Stali tam już Will, Jonathan i Joyce.

- Cześć Nastka - powiedział Will

- Cześć Will. Joyce?- zapytała Nastka

- Tak? -  odparła kobieta

- Musimy jechać na święta do Hawkins.

Joyce zamarła, podobnie jak chłopcy.

- Jane... - szepnęła Joyce - Wiesz, że mam dużo pracy.

- Ty się boisz wspomnień.

Zapadła cisza. Wtedy odezwał się Jonathan:

- Ona ma rację, mamo. Wszyscy tęsknimy za Hawkins, a twój szef na pewno da ci wolne w Wigilię, żebyśmy mogli tam przyjechać. A jak się nie zgodzisz, to sam ich wezmę.

Przez chwilę matka i syn patrzyli sobie w oczy. W końcu Joyce westchnęła:

- Niech wam będzie. Zadzwonię do szefa.

- Hura! - wrzasnął Will. - Jedziemy do Hawkins!

Przybili z Nastką piątkę, po czym dziewczyna pobiegła do pokoju.

- Zgodziła się! - krzyknęła w telefon

- Widzisz, mówiłam ci. - rzekła Max. - Opowiesz mi jutro o szczegółach?

- Jasne. - odparła Nastka.

Jeszcze przez pół godziny gadały o różnych rzeczach, po czym Max zakończyła rozmowę.

Jane z uśmiechem spojrzała w telefon, po chwili jednak uśmiech zniknął. Przypomniały się jej święta z Hopperem. To wtedy dostała od niego łańcuszek i wisiorek. Nie nosiła ich, tylko trzymała w kieszeni.

Poczuła łzy napływające do oczu. Nie ważne, ile minęło czasu od śmierci Hoppera, ona zawsze się obwiniała.

Zawsze.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witajcie!

To jest moje pierwsze opowiadanie na tej stronie. Kolejne rozdziały będą dodawane... w sumie nie wiem kiedy. Pewnie co tydzień albo dwa, ale jeszcze zobaczę.

Komentujcie i polecajcie to opo! Pa!


Stranger Things 4 (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz