7

808 40 4
                                    

- Jesteś jej chłopakiem?- Kobieta podejrzliwie patrzy na Louisa. W środku dziękowałam chłopakowi, uratował mnie przed tą nachalną brunetką.

- Tak, musimy iść skarbie.- Powiedział osiemnastolatek. Pokiwałam głową, wstałam z miejsca i złapałam go za rękę po czym wyszliśmy z klubu.

- Dziękuję, Loui.- Pocałowałam chłopaka w policzek.- Chcę do domu.- Powiedziałam jak mała dziewczynka i szarpnęłam jego rękawem.

- Taksówka już jedzie.- Pokiwałam głową, że rozumiem. Poczułam wibracje w kieszeni, wyjęłam telefon i zobaczyłam, że na ekranie wyświetla się wiadomość od zielonookiej piękności.

Lauren: Jesteś już w domu?

Ja: Czekam na Taxi

Lauren: Czekasz sama czy z tą kobietą?

Ja: Może z nią może sama

- Jesteś okropna.- Odzywa się chłopak, przez co śmieje z niego.

- Niech nie myśli, że jestem jej.- Chłopak unosi na mnie brew.- No co?- Wzrusza ramionami.

Lauren: Camila!

Ja: 😘

- Taksówka już jest.- Kiwam głową i chowam telefon do tylnej kieszeni jeansów.

Kiedy dojechałam już do mieszkania, to pierwsze co poszłam pod prysznic. Jak już zrobiłam wszystko co miałam w toalecie, wyszłam z niej kierując się do mojego pokoju. Wzdycham i kładę się na łóżko. Z bólem głowy zasypiam myśląc o Lauren. Ciekawe czy teraz tez o mnie myśli...

SMS z uczennicą | CamrenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz