Rozdział I

711 21 6
                                    

Zaczynają się wakacje przed rokiem 3, Harry jak zwykle wrócił do Dursleyów.
Ron spędza wakacje razem z Hermiona w Norze.
Harry wydaje się być zazdrosny o dwójke, chodzi ciągle zdenerwowany i przez cały czas u Dursleyów pisze listy do Hermiony minimum 2 dziennie.
(Przykładowy list)

Witaj Hermiono

Jak mija dzień?U mnie dość słabo, dzisiaj ma przyjechać ciotka której szczerze nienawidzę chciałbym pojechać do was ale musze czekać aż wujek podpisze mi zgode na wycieczke do Hogsmade.Ma to zrobić dzisiaj jeśli będe się dobrze zachowywał, mam nadzieje że to podpisze i wkońcu pojade do was.

Miłego dnia Hermiono.

                                                  Harry

Hermiona odpowiadała na każdy list co bardzo cieszyło Harrego.Ron wysyłał dla Harrego listy ale chłopak je ignorował, Hermiona w jednym z listów zapytała dlaczego ale chłopak uniknął pytania i zapytał co planują na weekend.Hedwiga już się męczyła wysyłaniem listów do Nory i spowrotem, Harry postanowił narazie nie wysyłać Hedwigi, postanowił że przygotuje się do spotkania z ciotką.

Hermiona Pov

Bardzo mnie cieszy że Harry nie zapomina o mnie, ale martwi mnie czemu ignoruje Rona.Przecież nie mogli się pokłócić, od początku wakacji jestem u Rona.

-Harry znowu do ciebie pisze prawda?-Pyta Ron gdy wchodzi do pokoju

-Nie,dzisiaj napisał jeden list o ciotce, martwie się ponieważ on wysyłał mi zawsze więcej listów,mam wrażenie że ciotka mogłaby mu coś zrobić-odpowiada Hermiona

Ron usiadł obok biurka Hermiony na łóżku.

-Nie martw się, to przecież Harry poradzi sobie-Mówi Ron uśmiechając się

Hermiona też się uśmiechnęła ale na krótko, potem wróciła do czytania książki którą czytałw zanim Ron jej nie przeszkodził.

Ron wyszedł z pokoju by nie przeszkadzać Hermionie.

Ron Pov

-Ahh ona jest taka ładna..i taka mądra..-mówi sobie w głowie Ronald

-Ron możesz zawołać Ginny i reszte na kolacje?-pyta Molly

-Oczywiście mamo-odpowiedział Ron z uśmiechem.

Ron po zwołaniu wszystkich Weasleyów wszedł do Hermiony która dalej miała nos w książce i nawet nie zauważa że ktoś tu jest.

-Jakby Syriusz Black tu przyszedł nawet byś nie zauważyła-mówi ze słynnym uśmiechem Rona

-Nie prawda Ronald! Poprostu rozdział był..ee ciekawy!-odpowiada zdenerwowana Hermiona-A po drugie dobrze wiesz że nie chce o nim rozmawiać!

-Dobrze spokojnie, już chciałbym ci tylko przypomnieć że jest już pora na kolacje-mówi Ron

Hermiona zeszła na dół patrząc na Rona ze wzrokiem jakby chciała go zabić.Ron zszedł za nią a następnie usiedli do stołu.

Harry Pov

Ciotka właśnie weszła do mieszkania, szybkim krokiem Harry wychodzi z pokoju i schodzi do ciotki.

-Masz mój płaszcz-mówi ciotka

Harry wziął płaszcz i powiesił go na wieszaku.Wszedł do kuchni i zaczął robić kawe, dobrze wiedział co robić i czym się zajmować Vernom dał mu instrukcje jak się zachować.

-A jak tam z Harrym?-pyta ciotka

-Dobrze,ma nawet swój pokój na górze-Odpowiada Vernom.

-Nie za dobrze mu?-odpowiada ciocia-Nie zasługuje na takie luksusy z takimi rodzicami.

Forever||Harmione (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz