My Yellow Love | Cedrik Diggory

Egzaminy 📚

Wieczorem Ashley i Cedrik postanowili razem pouczyć się na egzaminy, niedługo nadchodził koniec roku szkolnego. Razem poszli do pokoku Cedrika i zaczeli się uczyć :
- Co najpierw misku? - zapytał Ced.
- Zielarstwo później eliksiry, obrona przed czarną magią i reszta. Chłopak po kilku minutach nauki, zaczął całować dziewczynę :
- Ej Ced, mamy się uczyć za 2 tygodnie egzaminy!
- No dobra, ale mi się już nie chce.
- Nie marudź tylko się ucz może nam szybciej pójdzie. Po kilku godzinach nauki, para postanowiła odpocząć i napić się herbaty :
- W końcu przerwa..
- Nie narzekaj Cedrik musiny zdać.
- No wiem.
- Pół godziny przerwy i wracamy do nauki!
- Jesteś okropna jak możesz tak mnie torturować hahhaha.
- No cóż, nikt cię nie zmusza.
Po godzinie znów zaczeli się uczyć. Przerobiki już prawie cały materiał :
-Dobra na dzisiaj tyle - powiedziała Ashley.
- Jestt!!
- Jestem już zmęczona.
- Dobrze ja już idę widzimy się jutro misiu pa.
- Pa.
************************************************************************
2 tygodnie później :
Było już po egzaminach. Ashley twierdziła, że poszło jej dobrze Cedrik też. Uczyli się cały czas przez te 2 tygodnie. Niedługo nadchodziło zakończenie roku, ale Ced i Ashley i tak się widywali przez przyjaźń ich rodziców. Za tydzień ogłoszenie wyników egzaminów i koniec roku.
W tym czasie w hogwarcie nie odbywały się zajęcia.
Zakończenie roku :
Po tygodniu nadszedł ten czas wakcje. Parze bardzo dobrze poszły egzaminy :
- I jak egzaminy? - zapytał Cedrik
- Bardzo dobrze a tobie?
- Też.
Po przemowie Albusa, wszyscy udali się na peron :
- Sus do zobaczenie po wakacjach!
- Wesołych wakacji!!
- Będe tęsknić!
- Ja też.
Cedrik z Ashley udali się do wolnego przedziału :
- I wakacje, niedługo szósty rok.
- Ej a nasi rodzice planowali jakieś wakacje? - zapytał chłopak.
-Chyba tak, mama coś pisała,ale mówiła, że to niespodzianka.
- Ciekawe co wymyślili.
- Też jestem ciekawa.
- To widzimy się jutro u mnie? - zapytał chłopak.
- Tak.
Dojechali już obok pociągu czekali już ich rodzice :
- Dzień dobry panie Diggory.
- O hej Ashley, Ced jak wam poszły egzaminy.
- Dobrze.
- Mamo!!
- Hej córciu.
- Pa Cedrik, panie Diggory. Widzimy się jutro.
- Pa.
Ashley siedząc w domu, rozpakowywała swoje rzeczy. Zeszła do mamy aby zjeść śniadnie :
- Jak tam kochanie hogwart w tym roku?
- Dobrze mamo.
- A co tam z Cedrikem?
- Tak jak zawsze wiesz, że jest najlepszy.
- Wiem, a co do tej niespodzianki.
- Hm?
- No więc postanowiliśmy z Amos'em, że pojedziemy nad morzę w te wakacje.
- Naprawdę??
- Tak.
- Ced wie?
- Amos miał mu powiedzieć.
- Ale się ciesze dziękuje mamo!!
Ashley ptzytuliła mamę i pobiegła do domu Cedrika, ponieważ mieszkiali dwie przecznice od siebie. Już dobiegając szybko zapukała w drzwi :
- Ashley? Co tam? - zapytał Amos.
- Mógłby pan zawołać Ced'a albo sama mogę pójść?
- Jasne idź.
Szybko pobiegła do pokoju chłopaka :
- Ced!!!! Słyszałeś o wakacjach?!
- Tak słyszałem.
- Jedziemy nad morze nie mogę się doczekać!!
- Ja też haha. Nigdy aż taka podekscytowana nie byłaś hah.
- Wiem hahah.
______________________________________________________________________________
Hejka, dzisiaj taki rozdzialik o wakacjach. W zimę xDD