-Zgłupiałaś dziewczyno ?! Chcesz się zabić ?!-Bardzo wysoki mimo jej metr sześćdziesiąt-siedem mężczyzna krzyczał na nią podchodząc bliżej by się jej przyjrzeć .
Był ubrany w czarne obcisłe spodnie i białą elegancką koszulę oraz ciemno brązowe buty ze zdartymi czubkami jego włosy były gładko uczesane do tyłu lecz po bokach wyskakiwały pojedyncze brązowe spiralki .
-P..przepraszam -zachłysnęła się powietrzem czując łzy w oczach szybko pomknęła na chodnik zostawiając chłopaka i jego czarnego mustanga który mógł mieć uszkodzenia z których nigdy by się nie wypłaciła nawet jeśli tylko lakier byłby zarysowany gdyby na niego wpadła .
Chłopak pobiegł za nią i dużą dłonią złapał jej przedramię odwracając ją do siebie . Zmiękł kiedy widział jak po jej brudnej twarzy spływają przejrzyste łzy .
-Co tu robisz ? Jak masz na imię ? -zapytał pocierając pocieszająco jej ramiona .
-Umm ja uciekłam z domu -wymyśliła na poczekaniu -Jestem Lina -powiedziała podając mu szybko dłoń lecz równie szybko chciała ją zabrać widząc że chłopak nadal jej się przygląda lecz ten w ostatnim momencie ją zabrał i lekko uścisnął .
-Harry.Harry Styles-powtórzył jakby chciał jej uświadomić kim jest ale dziewczynie nic to nie mówiło .
-Um jesteś brudna-odchrząknął czując się źle tym co musiał powiedzieć tak ładnej dziewczynie -Mogę zaprosić cię do siebie ? Nic ci nie zrobię um mam nażeczoną spokojnie -powiedział patrząc na jej wielkie sarnie oczy .
-Nie ja nie powinnam -wymamrotała poprawiając ześlizgującą się torbę z ramienia . Ale po chwili i tak siedziała w zadbanym samochodzie chłopaka w którym pachniało niewątpliwie drogimi perfumami .
Gdyby miało się coś jej wstać jakie miałoby to znaczenie ? Straciła wszystko co miała.
***
Piętnaście minut bo tyle zajęła im droga by zatrzymać się pod budynkiem wysokim jak jedna z wierz Word Trade Center* a Lina była pod wrażeniem praktycznie szklanego budynku .
24 piętro było tym na którym się zatrzymali Lina była pewna że znajdą się na klatce lecz oni znaleźli się w penthousie**
-Spencer ! Mamy gościa -wykrzykną zdejmując buty i pomagając Linie przy kurtce .
-Zayn ? -wykrzyknął ktoś z głębi mieszkania a po chwili na korytarzu pojawiła się blond włosa piękność ubrana w piękną chabrową sukienkę do kolan z długimi rękawami - kto to ?-uśmiechnęła się perliście po pocałowaniu swojego chłopaka w policzek .
-To jest Lina um i ona potrzebuje małej pomocy -powiedział trzymając ja lekko a ta pokiwała głową i zabrała dziewczynę do łazienki
-Więc co się stało -zapytała Spencer podając jej puchaty szary ręcznik z wyszywanymi kwiatkami
-Um uciekłam z domu i kilka dni się włóczyłam -wytłumaczyła kłamiąc Ugh kiedyś trafię za to do piekła .
-Dostosuj sobie ciepło prysznica a ja szybko skocze po jakieś ubrania dla ciebie -powiedziała dzwoniącym głosem i wyszła z łazienki przymykając drzwi by po chwili wrócić już z ubraniami dla brunetki .
***
-Prześpij się tutaj kochanie jutro Harry zawiezie cię gdzie będziesz chciała -powiedziała dziewczyna prowadząc Linę do sypialni dla gości po czym przytuliła ja słysząc setki podziękowań dziewczyny .
-Gdzie ją znalazłeś Hazz ? -zapytała Spencer wtulając się w jego bok kiedy położyli się do ogromnego wysokiego łóżka w ich sypialni .
-Była pod firmą Zayn'a wpadła mi przed kółka -wyjaśnił gładząc ją po włosach
-Dobrze że on jej nie znalazł pewnie by zadzwonił na policję zamiast jej pomóc -westchnęła rozżalona zamykając oczy .
***
*-Word Trade Center - bliźniacze wierze radzę zobaczyć na internecie oczywiście już ich nie ma po zamachu ;)
**-Ten wierzowiec/drapacz chmur ma windę i każdy z mieszkańców ma własny kod dzięki któremu znajduje się na swoim piętrze od razu w mieszkaniu ;))
WYBACZCIE ŻE ZNÓW KRÓTKI
UM POTRZEBUJĘ WASZEJ POMOCY CHCECIE BYM ZAWIESIŁA WRECK THIS JOURNAL I PRZYWRÓCIŁA "HASSA" ???
LICZĘ NA GWIAZDKI I KOMY KTÓRE BARDZO MNIE MOTYWUJĄ ;3
ZAPRASZAM TEŻ NA PÓJ PROFIL GDZIE SA PROPOZYCJE FF JAKIE MOGĘ WAS ZAPROPONOWAĆ PISZE W WIADOMOŚCI PRYWATNEJ LUB W KOMACH A WAM CO NIECO WYJĄSNIĘ *CMOOOK*
![](https://img.wattpad.com/cover/31548641-288-k549632.jpg)
CZYTASZ
Cliffhanger [z.m] ✅
FanfictionCliffhanger - Na Krawędzi ZAKAZ KOPIOWANIA ! "A teraz śpij teraz śpij i zapomnij o tym" "A Ty stój, tam gdzie stoisz nie mów mi już nic więcej"